Tagi:

Świąteczna awaria..

Mieszkańcy ulicy Zamkowej, w tym osiedla bloków przy Liceum, mają najpewniej kłopoty z wodą. Na Zamkowej trwaja, bowiem prace przy usuwaniu awarii rury wodociągowej. Woda wypływa pod dużym ciśnieniem i jest odpompowywana, aby możliwa była uszczelnienia przecieku. Na miejscu, przy ulicy Zamkowej, przy skrzyżowaniu z drogą osiedlową, pracują ekipy miejskiej spółki "Wodociągi i Kanalizacja"

Mieszkańcom Szydłowca pozbawionych przez tę awarię wody, życzymy szybkiego usunięcia jej przyczyny i na przwrócenia wody w kranach, a także mimo tej kłopotliwej usterki, radosnych Świąt Wielkanocnych.


Tagi:

Szydłowiec. Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, w zimowej aurze.

Mszą świętą z procesją rezurekcyjną o godz. 6 rozpoczęło się dzisiejsze świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego. W związku ze zmianą czasu, była to bardzo wczesna pora, kiedy zabrzmiały pieśni paschalne i z kościoła świętego Zygmunta wyruszyła procesja, z figurą Chrystusa Zmartwychwstałego i chwalebnym krzyżem okrytym stułą niesionymi przez ministrantów, symbolami Zmartwychwstałego Pana i Najświętszym Sakramentem, (który adrowany był w Grobie Pańskim), teraz niesionym przez kapłana ks. kan. Adama Radzimirskiego, w asyście panów z baldachimem i całej asysty procesyjnej. Nawet sześć nie zabrakło dziewczynek sypiących kwiaty i jak zwykle naszej szydłowieckiej Orkiestry Miejskiej. Wszystko po to, aby oznajmić światu, zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią, ogłosić Jego Zmartwychwstanie.

W czasie mszy świętej kazanie wygłosił ks. Witold Witasek. Mówił o miłości Boga, która jest delikatna, wierna i wytrwała. Nie zrażają jej nasze grzechy. Szkoda jednak, jeśli ulegamy grzechom, bo one tylko obiecują szczęście, ale go nie dają, pozostawiając człowieka w pustce i pogardzie do samego siebie. Zmartwychwstały Chrystus przekonuje nas - mówił kaznodzieja-, że prawdziwa miłość zawsze jest możliwa, bo Bóg, który stworzył człowieka, nie porzucił go, jest blisko zawsze blisko niego. Na zakończenie Eucharystii, którą celebrował ks. prob. A. Radzimirski, odśpiewano wysławiające Boży majestat „Ciebie Boga wychwalamy”. Na zakończenie mszy świętej Ksiądz Proboszcz, udzielił parafianom i gościom uroczystego paschalnego błogosławieństwa. Podziękował także wszystkim zaangażowanym w uroczyste celebracje: strażakom, służbie liturgicznej, asyście rezurekcyjnej, sześciu dziewczynkom sypiącym kwiaty, Miejskiej Orkiestrze Dętej z kapelmistrzem Henrykiem Kapturskim, a także innym osobom wspierającym duszpasterską pracę kapłanów. Życzył także wszystkim parafianom, radosnych, błogosławionych Świąt Wielkanocnych. Życzenia, kapłani składali wiernym, także na następnych mszach świętych. Zimowa pogoda nie przeszkodziła szydłowianom i wielu gościom, tłumnie przybyć na Rezurekcje. Wystarczyło się cieplej ubrać, aby w ciepłej atmosferze wspólnoty wiary przeżyć tę Niedzielę niedziel, jak sią określa Wielkanoc.


Tagi: ,

Włochy: wystawienie Całunu Turyńskiego

W Wielką Sobotę po raz trzeci od 2000 r., wystawiono do adoracji Całun Turyński. Z tej okazji krótkie przesłanie do zgromadzonych w katedrze turyńskiej skierował papież Franciszek. „Człowiek z Całunu zaprasza nas do rozważania Jezusa z Nazaretu, a ten odbity na płótnie obraz przemawia do naszego serca i pobudza nas do wejścia na Górę Kalwarię, do spojrzenia na krzyż i zanurzenia się w wymownym milczeniu miłości” - powiedział Ojciec Święty w przesłaniu zarejestrowanym na wideo i wyemitowanym przez włoską telewizję RAI Uno w programie "Na Jego obraz".

"Przez Święty Całun dociera do nas wyjątkowe i ostateczne Słowo Boga: Miłość, która stała się człowiekiem, wcielona w nasze dzieje; miłosierna miłość Boga, który wziął na siebie całe zło świata, aby uwolnić nas od jego panowania. To oszpecone Oblicze przypomina tak wiele twarzy mężczyzn i kobiet zranionych przez życie nie szanujące ich godności, przez wojny, które uderzają w najsłabszych" - mówił papież Franciszek. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że "oblicze z Całunu przekazuje wielki pokój; to udręczone ciało wyraża majestat panującego". "Tak jakby pozwalało przenikać zawartej w nim potężnej energii i jakby nam mówiło: ufaj, nie trać nadziei! Moc miłości Boga, moc Zmartwychwstałego zwycięża wszystko" - podkreślił papież Franciszek. Na zakończenie Ojciec Święty odmówił modlitwę, którą św. Franciszek z Asyżu wypowiedział przed Krzyżem. W czasie wystawienia Całunu w głównej świątyni archidiecezji turyńskiej pod przewodnictwem miejscowego metropolity abp. Cesare Nosiglia odprawiono Liturgię Słowa, na którą składały się pieśni, modlitwy, medytacje, przeplatane chwilami ciszy. W świątyni zgromadziła się 300-osobowa grupa osób chorych i niepełnosprawnych wraz z sprawującymi nad nimi opiekę 30 młodymi wolontariuszami. W krótkiej homilii arcybiskup Turynu nawiązując do słów papieża Franciszka przypomniał, że moc Zmartwychwstałego Chrystusa zwycięża wszystko. "Wznieśmy hymn do Boga, hymn uwielbienia i dziękczynienia, gdyż grzech jest katastrofą, która oddziela nas od Niego, jest przyczyną głębokiego cierpienia, zniewala nas. On jest większy od naszych wyzwań, Jego paschalne zwycięstwo przynosi radość i nadzieję. Módlmy się, aby wizerunek Całunu w umysłach i sercu kierował naszym krokami w kierunku silniejszej wiary w zmartwychwstałego Chrystusa i wytrwałej miłości " - mówił kaznodzieja. Po liturgii abp Nosiglia podchodził do zgromadzonych błogosławił im i składał życzenia. Chorzy na wózkach podjeżdżali do relikwii i przez chwilę modlili się. Była to druga w historii transmisja telewizyjna z wystawienia Całunu Turyńskiego i trwała od 17.15 do 18.40. Po raz pierwszy w telewizji został pokazany 23 lipca 1973 roku.


Tagi:

Farna Wigilia Paschalna

W szydłowieckiej farze liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczęła się dziś 30 marca o godz. 20. Wśród ciemności nocy od płonącego na placu kościelnym, poświęconego ogniska, zapalona została świeca paschalna. Wcześniej przewodniczący liturgii ks. Witold Witasek, na paschale wyżłobił krzyż, grecką literę Alfa i Omega, a na czterech polach pod krzyżem liczbę 2013. Wypowiadając przy tym słowa: Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność. Jemu chwała i panowanie, przez wszystkie wieki wieków. Amen

Po zapaleniu paschału i wyśpiewaniu aklamacji: Niech światło Chrystusa chwalebnie zmartwychwstałego rozproszy ciemności naszych serc i umysłów. Procesyjnie udano się do świątyni pogrążonej w ciemności. Tutaj kapłan unosząc trzykrotnie zapalony paschał ku górze zaśpiewał Światło Chrystusa, a wierni odpowiedzieli: Bogu niech będą dzięki. Po wprowadzeniu Paschału zapalono światła w kościele, a kapłan: ks W. Witasek odśpiewał Orędzie wielkanocne, zachęcające całą ziemię, a szczególnie Kościół święty, do radości ze zwycięstwa Chrystusa.

Następnie w czytaniach biblijnych: siedmiu ze Starego Testamentu i 2 z Nowego Testamentu rozważana jest historia zbawienia. Snuje się biblijna opowieść o stworzeniu świata, ofierze Abrahama, przejściu Izraelitów przez Morze Czerwone, niewoli babilońskiej, zapowiedzi proroków zawarcia Nowego Przymierza, zaofiarowanej przez Boga, ludowi Izraela mądrości 10 przykazań i Jego pouczeń, i tajemnicy nowego życia z Chrystusem. Pomiędzy czytaniami śpiewano psalmy, a kapłan odmawiał przypisane modlitwy. W Ewangelii wierni wysłuchali opisu Chrystusowego Zmartwychwstania. W kolejnej części liturgii kapłan, tym razem ks. Andrzej Kania przy misie chrzcielnej pobłogosławił wodę do pokropienia, zanurzając w niej zapalony paschał i odmawiając stosowną modlitwę. Następnie ks. A. Kania poprowadził obrzęd odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych i pokropił lud woda święconą.


Tagi:

Papież do proboszczów: siedźcie w konfesjonałach

Papież Franciszek poprosił rzymskich proboszczów, aby ich kościoły były zawsze otwarte, a w konfesjonale czuwał kapłan. Zobaczycie, że przed konfesjonałem powrócą kolejki do spowiedzi. Musimy dać ludziom szansę spotkania z Jezusem i Kościołem – powiedział Ojciec Święty do siedmiu rzymskich duszpasterzy, których niespodziewanie zaprosił w Wielki Czwartek do siebie na obiad. W ten sposób, z księżmi swej nowej diecezji, chciał przeżywać kapłańskie święto.

Obiad był bardzo prosty, ale trwał ponad półtorej godziny – zdradził jeden z proboszczów. Papież chciał wiedzieć, jak wygląda nasze duszpasterstwo, i powtórzył słowa z ostatniej audiencji: „jakże smutnym widokiem jest zamknięty kościół”.


Tagi:

Dziś zmieniamy czas

Dziś w nocy, z soboty, 30 marca na niedzielę, 31 marca 2013 roku zmieniamy czas z zimowego na letni. Ci co wybierają się na mszę rezurekcyjną, śpią krócej. Wskazówki zegarów przestawiamy z godz. 2 na 3. Do czasu zimowego wrócimy za 210 dni, w nocy z 26 na 27 października.

Czas letni został wprowadzony jak się argumentuje, w celu lepszego dopasowania aktywności człowieka do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego. Zmiana czasu na letni obowiązuje m.in. we wszystkich krajach w Europie oprócz Islandii oraz w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii i Nowej Zelandii.


Tagi:

Wielkosobotnie oczekiwanie

Wielka Sobota, to dzień oczekiwania na zmartwychwstanie Chrystusa. W świątyniach katolickich trwa adoracja krzyża i święcenie pokarmów na wielkanocny stół. W farze pokarmy święcone były w godz. 9-11, oraz po południu od 14-13. W koszyczkach wierni przynoszą do poświęcenia chleb na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy, mięso przypominające baranku paschalnego, spożywanego podczas ostatniej wieczerzy oraz jajka, jako symbol nowego życia. W szydłowieckiej farze przed południem pokarmy święciła ks. Witold Witasek.

Polskim zwyczajem jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystrojów Grobów Pańskich, odwiedziny grobów bliskich, zapalenie świec i modlitwa za zmarłych oczekujących na wypełnienie obietnic Bożych, na zmartwychwstanie. Arcybiskup Józef Michalik napisał dziś na temat tej tajemnicy takie słowa: „Grób Chrystusa jest czasowy. Mój grób także będzie miejscem oczekiwania na powtórne przyjście Pana i na powszechne zmartwychwstanie.” Groby nie są więc ostatnim akordem ludzkiej egzystencji, ale miejscem cichego oczekiwania na nowe, pełne życie z Bogiem.

Wieczorem natomiast rozpoczyna się wielkosobotnia liturgia światła, liturgia czuwania na cześć Pana. Światło Paschału, jest symbolem Chrystusa. Odbywa się święcenie ognia, wody, następuje odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, ewentualnie chrzest katechumenów. Na koniec rozbrzmiewa radosne „Alleluja”. W kościołach gdzie wigilia paschalna połączona jest z mszą świętą rezurekcyjną, po radosnym Alleluja odbywa się przy dźwiękach dzwonów procesja i sprawowana jest msza poranka wielkanocnego. To już początek świętowania Zmartwychwstania Jezusa.


Tagi: ,

Liturgia na cześć Męki Pańskiej

W Wielki Piątek w Kościele Katolickim, zgodnie ze starodawną tradycją, nie sprawuje się Eucharystii, a jedynie liturgię Męki Pańskiej. Składa się ona z czterech części: Liturgii Słowa, adoracji krzyża, Komunii i procesji z Najświętszym Sakramentem do Grobu Pańskiego. W szydłowieckiej farze, nabożeństwo wielkopiątkowe rozpoczęło się o godz. 17. Bezpośrednio przed nim odprawiano ostatnie w tym Wielkim Poście nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Liturgii przewodniczył ks. Krzysztof Nowosielski.

W czasie Liturgii Słowa odczytano ewangeliczny opis Męki Pańskiej, zanoszono także modlitwy za wszystkie stany Kościoła, za katechumenów, o jedność chrześcijan, za niewierzących w Chrystusa, za niewierzących w Boga, za rządzących państwami, za strapionych i cierpiących. Następnie ks. K. Nowosielski, wygłosił kazanie pasyjne, w którym wskazywał na znaczenie w życiu chrześcijanina krzyża Chrystusowego i modlitwy do Boga. Bez czci krzyża i bez modlitwy, nie ma wierności Chrystusowi i wypełnienia Jego woli.

Wielkopiątkowa liturgia Kościoła, zgromadziła bardzo wielu wiernych, którzy dla uczczenia śmierci Pańskiej, przez pocałunek oddali cześć krucyfiksowi. Licznie składano ofiary na utrzymanie Bożego Grobu w Jerozolimie. Po zakończeniu adoracji Krzyża, kapłani i szafarz nadzwyczajny rozdawali wiernym Komunię świętą. Najświętszy Sakrament nakryty welonem, przy śpiewie pieśni o Męce Pańskiej, procesyjnie przeniesiono do Groby Pańskiego, gdzie wystawiono Go do adoracji wiernych. Potrwa ona do nocy Wigilii Paschalnej. Ołtarz w Wielki Piątek i Wielką Sobotę pozostaje pusty, bez krzyża, świec i obrusa. Puste jest także Tabernakuulum. W Wielki Piątek, w kościele przyklęka się przed krzyżem.


Tagi:

Nowenna do Miłoserdzia Bożego

W Wielki Piątek dzień Męki Pańskiej, zgodnie z poleceniem, jakie w objawieniach Jezus przekazał świętej Faustynie, rozpoczyna się nowenna do przed Świętem Miłosierdzia Bożego.

Słowa Jezusa do Siostry Faustyny: Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie..." ; mają swój oddźwięk w szydłowieckiej parafii, św. Zygmunta. Dziś o godz. 15 pod przewodnictwem ks. Adama Radzimirskiego wierni odmówili modlitwy nowennowe, koronkę i litanię do Miłosierdzia Bożego. Polecano w tej modlitwie Bogu całą ludzkość, a szczególnie grzeszników, którzy goryczą grzechów zasmucają Serce Zbawiciela. W rozpoczętej w Wielki Piątek dziwięciodniowej modlitwie, rozważane są tajemnice Miłosierdzia Bożego. Nowenna ma przygotować wiernych do Święta Miłosierdzia Bożego, które w tym roku będziemy obchodzić 7 kwietnia. Wielki Piątek tego roku, przeżywamy w atmosferze i krajobrazie trwającej ciagle zimy.


Fotoreportaż ze Mszy Wieczerzy Pańskiej

Wielki Czwartek rozpoczyna Triduum Paschalne, które jest religijnym obchodem misterium: wywyższenia Jezusa, Jego przejścia z tego świata do Ojca. Dokonało się ono w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, a swoją pełnię osiągnie w powszechnym zmartwychwstaniu przy końcu świata. Zadatek tego zbawienia obecny jest w Najświętszym Sakramencie, który Jezus Chrystus pozostawił odchodząc z tego świata, jako pokarm duchowy, dla tych, którzy idą za Nim.

W szydłowieckiej świątyni farnej uroczystości Wielkiego Czwartku, celebrowane były w czasie wieczornej mszy świętej Wieczerzy Pańskiej. W celebracji uczestniczyli liczni wierni. Na początku Eucharystii. Ich przedstawiciele złożyli życzenia Kapłanom, którzy w Wielki Czwartek, na pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu i sakramentu kapłaństwa, odnawiają swoje przyrzeczenia kapłańskie. Dzień ten jest, więc także świętem kapłanów i dniem modlitwy za kapłanów.

W czasie kazania ks. proboszcz Adam Radzimirski, który przewodniczył wieczornym celebracjom, odniósł się do licznego uczestnictwa wiernych w liturgii wielkoczwartkowej, dziękując za okazywany pietyzm wiary i czci do Najświętszego Sakramentu. Przypomniał, że Jezus Chrystus pozostał wśród nas w Najświętszym Sakramencie, pod postacią małej okruszyny chleba, po to, aby być blisko nas, aby być z nami, aby nas prowadzić do nieba. Warto, więc przyjmować komunię świętą, karmić się Jego ciałem, na życie wieczne. Nawiązując do Dnia Kapłańskiego.


Tagi:

Zaskarżyli uchwałę śmieciową?

W Szydłowcu stawki za śmieci, uchwalone zostały dwukrotnie. Pierwszy raz w grudniu 2012 roku. Drugi raz w marciu 2013. Wysokie stawki "zimowe" wywołały oburzenie wielu środowisk, w wyniku, czego 8 radnych złożyło w marcu nowy projekt uchwały, który 21 marca na sesji Rady Miejskiej, został przyjęty 9 głosami. Nowa uchwała ta jednocześnie unieważniła starą uchwałę z 18 grudnia 2012. Do czasu ogłoszonia, nowej uchwały w urzędowym Monitorze, nie jest ona jeszcze prawomocna. Troje radnych, którzy byli przeciwni obniżonym stawkom, jak nieoficjalnie się dowiedzeiliśmy zaskarżyło tę nową uchwałę do Wojewody Mazowieckiego.

Obecnie więc obowiązują stawki uchwalone w grudniu, co wiąże się z koniecznością ich wpisania w składane deklaracje. Te stawki są blisko dwukrotnie wyższe od tych, przyjętych 21 marca. Według nowo przyjętej uchwały za odpady niesegregowane mielibyśmy płacić 8 złotych od mieszkańca miesięcznie, zamiast obecnie obowiązującej stawki 13 złotych.

Bardzo wysokie stawki obowiązywać mają przedsiębiorców. Niektórzy wyliczają, że gdyby oddawali taką sama ilość śmieci, jak w minionych latach, płaciliby nawet sześciokrotnie więcej niż poprzednio. Wejście w życie stawek z 21 marca, zredukowałoby skalę podwyżki blisko dwukrotnie, ale nadal koszty będą wysokie i to zarówno dla gospodarstw domowych, jak instytucji i przedsiębiorstw. Koszty ponoszone przez gminę, zależeć będą od wyników przetargów, w których pierwotnie wykluczone były spółki komunalne.


Tagi:

Abp Depo: trzeba nam wracać do Wieczernika

Jezus w czasie Wieczerzy ze swoimi uczniami wypowiedział prawdę o sobie, a jednocześnie prawdę o uczniach – powiedział abp Wacław Depo, który 26 marca przewodniczył Mszy św. w redakcji tygodnika katolickiego „Niedziela” w Częstochowie. W homilii do pracowników tygodnika abp Depo przypomniał, że „trzeba nam wracać do Wieczernika”. - Jezus znał prawdę o Piotrze, który się Go zaparł. Jezus znał prawdę o Judaszu i nie zablokował wobec niego swojego serca – mówił. Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali: ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny „Niedzieli” oraz kapłani pracujący w redakcji: ks. Jacek Molka i ks. Marek Łuczak.

Metropolita częstochowski pytał, dlaczego trzeba powracać do Wieczernika. - Żeby siebie samego zobaczyć w Jezusie – odpowiadał abp Depo. „Eucharystia jest bowiem znakiem Jego obecności. Jezus ustanowił Eucharystię, żeby przez tę bliskość mówić nam jak bardzo umiłował świat, a w nim każdego człowieka” – stwierdził abp Depo. Kaznodzieja podkreślił, że „Eucharystia jest znakiem Jego miłości. Eucharystia jest również znakiem sprzeciwu wobec tych, którzy blokują swoje serce na Jego łaskę”. - Doświadczamy tego również w naszym czasie, który jest szczególnym czasem zmagania i sporu o prawdę, sporu o życie. Dlatego nie możemy żyć bez Eucharystii. To jest dla nas źródło i szczyt życia prawdziwie chrześcijańskiego – mówił metropolita częstochowski. „Trzeba nam wziąć swój krzyż i przez krzyż Jezusa wchodzić do wnętrza tajemnicy Kościoła i tajemnicy życia wiecznego. Nie ma innej drogi” - zaapelował do pracowników „Niedzieli” abp Depo.


Tagi: ,

Tadeusz Wydra. Pożegnanie Przyjaciela.

Tadeusz Wydra. 08.06.1958 – 25.03.2013 25 marca 2013 r., nad ranem, zmarł w obecności swojej najbliższej Rodziny w szpitalu klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Warszawie Tadeusz Wydra; od kilku lat zmagał się z ciężką chorobą nowotworową.

Tak się złożyło, że przez długie lata byłem w Jego pobliżu, i miałem szczęście z Nim współpracować. Tadeusza Wydrę poznałem jako studenta Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Radomiu. Był wielką osobowością, bardzo dobrym studentem na Wydziale Transportu, specjalizował się w dziedzinie sterowania ruchem kolei. Utalentowany sportowiec - siatkarz, związanym później z Klubem Czarni Radom. Z przekonaniem, aktywnie uczestniczył w działalności Duszpasterstwa Akademickiego. W kwietniu 1981 roku witał w imieniu młodzieży akademickiej nowego Biskupa Sandomierskiego Edwarda Materskiego, podczas ingresu w Radomiu. W maju 1981 roku, po zamachu na Ojca Świętego Jana Pawła II, Tadeusz Wydra był wśród inicjatorów zorganizowania polowej Mszy Świętej na terenie osiedla akademickiego; uroczystość ta zgromadziła tłumy młodzieży i pracowników uczelni. Współpracował z radomską Solidarnością przy organizacji obchodów V rocznicy Protestu Radomskich Robotników w Czerwcu 1976 roku i z Niezależnym Zrzeszeniem Studentów.

Po wprowadzeniu stanu wojennego jest obecny na konwersatoriach akademickich. Jest blisko ludzi pokrzywdzonych i odważnie wspomaga prace Biskupiego Komitetu Pomocy osobom internowanym i więzionym za przekonaniu. Równocześnie włącza się w działalność Klubu Inteligencji Katolickiej, organizuje Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej Radomiu. Do końca życia uczestniczy w pracach Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Radomskiej oraz Środowiska „Inicjatywa”. W 1988 roku porywa Go nurt przemian demokratycznych w Polsce. W marcu 1989 roku powstaje w Radomiu Komitet Obywatelski Ziemi Radomskiej, jako szeroka płaszczyzna spotkań ludzi i środowisk, wywodzących się z ruchu niepodległościowego i solidarnościowego. Tadeusz Wydra jest jego członkiem. Angażuje się w wielkie dzieło odbudowy samorządu w naszej Ojczyźnie. Bierze czynny udział w wyborach 1990 roku; mieszkańcy Radomia powierzają mu mandat radnego.


Przedszkolaki życzyły radosnego Alleluja

Przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego nr 1 im Tęczowego Misia w Szydłowcu składały dziś radosne życzenia z okazji zbliżających się Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. W tym też celu odwiedziły siedzibę firmy Comes Sokołowscy Sp. J. w Szydłowcu.

Troje maluchów z szydłowieckiego przedszkola: Maja Nowacka, Kamila Bilska oraz Piotr Czyż pod opieką wychowawczyni pani Jolanty Ziółek, złożyło śpiewająco piękne życzenia właścicielom oraz pracownikom firmy Comes. Wszyscy ze zdumieniem i radością spoglądali na śpiewających przedszkolaków. Młodzi artyści w imieniu Dyrektor, Rady pedagogicznej i personelu oraz swoich rówieśników z przedszkola nr 1, życzyli zdrowych pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych nadziei i miłości, spędzonych w gronie rodzinnym. Ponadto dzieciaki przyniosły w prezencie ręcznie zrobionego baranka i kartkę świąteczną.

Odwzajemniajć życzenia pracownicy spółki Comes, przekazali życznia, pozdrowienia i drobne upominki dla przedszkolaków i pracowników tego szydłowieckiego Przedszkola.


Nagrody za Wielkanoc w Powiecie Szydłowieckim

Konkurs plastyczny "Wielkanoc w Powiecie Szydłowieckim 2013", cieszył się wielkim powodzeniem wśród uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich. Na konkurs wpłynęły prace także od osób dorosłych, razem 465 prac plastycznych. Zdobywcy nagród, laureaci i wyróżnieni uczniowie wraz z opiekunami, przybyli dziś ( 25 marca), do Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, na uroczyste rozdanie nagród.

Jury w składzie: starosta Włodzimierz Górlicki oraz Barbara Pataj, Marta Łabęcka, Inga Pytka i Sylwia Pietras-Wolska, wyłoniło w sumie 15 laureatów i przyznało 50 wyróżnień, w czterech przedziałach: klasy I-III szkoły podstawowe, klasy IV – VI szkoły podstawowe, szkoły gimnazjalne oraz szkoły ponadgimnazjalne i osoby pełnoletnie.

Druk kartki wielkanocnej "Wielkanoc 2013", był główną nagrodą. Kartka autorstwa zwycięzcy konkursu, 10 letniego Mateusza Nowaka, z życzeniami przedstawicieli powiatu szydłowieckiego, trafiła już w wiele miejsc w powiecie i w Polsce. Mateusz Nowak jest uczniem klasy III PSP w Budkach. Pracę wykonał i nagrodę odebrał pod opieką nauczycielki Barbary Olszewskiej.


Tagi:

CRISTIADA - już wkrótce na ekranach polskich kin

Już 5 kwietnia do polskich kin trafi „Cristiada” w reżyserii Deana Wrighta - najdroższa produkcja w historii kina meksykańskiego z gwiazdorską obsadą (m.in. Andy Garcia, Eva Longoria i Peter O’Toole). Film opowiada o powstaniu meksykańskich katolików nazywanym Cristiadą (Krucjatą) przeciwko ateistycznej tyranii rewolucyjnych władz Meksyku w latach 1926–1929.

„Cristiada” opowiada historię grupy kobiet i mężczyzn (w większości postaci autentyczne), z których każdy decyduje się na podjęcie największego ryzyka dla dobra swoich rodzin, wiary i przyszłości swojego kraju. Fabuła filmu przybliża skrywane przez lata prawdziwe wydarzenia Powstania Cristeros, które w latach 1926-1929 wstrząsnęło Meksykiem. Obsadzie „Cristiady” przewodzi Andy Garcia, odgrywający rolę generała Gorostiety, wojskowego w stanie spoczynku, który przyglądając się z żoną (Eva Longoria) temu, jak Meksyk pogrąża się w brutalnej wojnie domowej, wzbrania się z początku przed zaangażowaniem w sprawę. Jednakże wkrótce staje się porywającym tłumy przywódcą, zdolnym do złożenia ofiary z własnego życia. Zmienia bandę prześladowanych za wiarę, nieudolnych rebeliantów w bohaterów będących siłą, z którą trzeba się liczyć. Generał ma niewielkie szanse w walce z wszechwładnym i bezwzględnym prezydentem Plutarco Callesem (nazywanym „antychrystem”), ale ludzie, których spotyka na swej drodze, młodzi idealiści, zadziorni renegaci, a przede wszystkim jeden, niezwykły nastolatek imieniem Jose, uświadamiają mu, że odwaga i wiara mogą narodzić się nawet wtedy, gdy już nie można liczyć na sprawiedliwość. W radmoskim kinie Helios film będzie można obejrzeć na zgłoszenie.


XI Kiermasz Wielkanocny

24 marca na Rynku Wielkim w Szydłowcu, miał miejsce XI Kiermasz Wielkanocny. Patronowali tej imprezie wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, marszałek Mazowsza Adam Struzik i ordynariusz radomski ks. biskup Henryk Tomasik. Rozpoczęcie kiermaszu obyło się o godz. 9: 00 i pomimo mroźnej pogody wystawcy chętnie i sprawnie rozstawili swoje stoiska. Na przybyłych gości czekało wiele atrakcji; można było zakupić swojskie wyroby wędliniarskie, smaczny chleb, palmy wielkanocne, dekoracje świąteczne, pisanki.

Kiermasz Wielkanocny w Niedzielę Palmową, to już tradycja w naszym mieście. O godz. 11.50 na Rynku Wielkim odbył się, obrzęd poświęcenia palm i procesja do kościoła z figurą Pana Jezusa na osiołku. O godz. 12 w farze św. Zygmunta, odprawiono uroczystą Mszę Świętą z udziałem chóru „Gaudium Canti”.

Na scenie przed Ratuszem wystąpiły zespoły ludowe: Zespół „Rodziny z Korzyc”, „Zdziechowianki” ze Zdziechowa, „Kumosie” z Sadku, „Zespół z Chustek”, „Broniowianki” z Broniowa, „Niezapominajki” ze Zbijowa, „Ostałki” z Ostałówka i „Gasawianki” z Gąsaw Rządowych. Wśród publiczności zgromadzonej na Rynku rozegrał sie plebiscyt na „Najpiękniejsza Palmę Kiermaszu”. Wyłoniono dwa miejsca: I- Zespół „Zdziechowianki”, II Siostra Małgorzata Rojek.


Proceja z figurą Chrystusa na osiołku w Szydłowcu

Procesja z palmami i figurą Chrystusa na osiołku, towarzyszyła dzisiejszym obchodom Niedzieli Palmowej, w parafii św. Zygmunta w Szydłowcu. Uroczystość religijną na Rynku Wielkim, rozpoczął modlitwą poświęcenia palm ks. prob. Adam Radzimirski. Następnie ks. Witold Witasek odczytał fragment Ewangelii wg św. Łukasza, opisujący radosny wjazd Jezusa do Jerozolimy.

Ponad dwumetrową figurę Chrystusa na osiołku, umocowaną na sosnowym wózku, ciągnęli w tym roku przedstawiciele służb mundurowych. W kościele farnym mszę świętą koncelebrowali: ks. A. Radzimirski, ks. W. Witasek i ks. Krzysztof Nowosielski. W czasie mszy świętej odczytana została Ewangelia Męki Pańskiej. Pieśni pasyjne w czasie Mszy z wielkim artyzmem śpiewał Chór Miasta Szydłowca.

Szydłowiecka Rzeźba Chrystusa na osiołku jest kopią pochodzącej z naszego miasta figury, będącej obecnie w w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie. Kopię tę wykonał ludowy artysta Jerzy Krześniak. Oryginalna rzeźba osiołka palmowego z Szydłowca, datowana jest na 1460 rok. Została wykonana techniką snycerską. Figura, będąca własnością rodziny Radziwiłłów, znajdowała się w szydłowieckiej farze. Po śmierci zmarłego w 1903 roku księcia Michała Radziwiłła z Nieborowa, wdowa po nim podarowała ją krakowskiemu Muzeum. Figura jest jednym z najcenniejszych przykładów polskiej rzeźby późnogotyckiej. Jej autor jest nieznany, ale istnieje pogląd, że może ona pochodzić z warsztatu Stanisława Stwosza, syna słynnego autora wielkiego ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie Wita Stwosza.


Tagi:

Papież Franciszek. Chrześcijanin, nigdy nie pwinien być smutny.

Jezus wjeżdża do Jerozolimy. Towarzyszy mu świętujący tłum uczniów, przed nim rozłożone płaszcze, ludzie wspominają o dokonanych przez niego cudach, skandują okrzyk uwielbienia: „Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie” (Łk 19, 38).

Tłum, święto, uwielbienie, błogosławieństwo, pokój: oddycha się atmosferą radości. Jezus rozbudził w sercu wiele nadziei, zwłaszcza wśród ludzi pokornych, prostych, biednych, zapomnianych, tych mało znaczących w oczach świata. On rozumiał ludzkie biedy, ukazał oblicze miłosierdzia Bożego, pochylał się, by uzdrowić ciało i duszę. To jest Jezus. To jest Jego serce, które dostrzega każdego z nas, nasze choroby i nasze grzechy. Wielka jest miłość Jezusa. W taki sposób wkracza do Miasta Świętego, z tą (wielką) miłością i dostrzegającą każdego z nas! To jest piękna scena: pełna światła – światła miłości Jezusa – radości i wesela.

Na początku Mszy świętej i my również powtórzyliśmy tę scenę. Wymachiwaliśmy naszymi palmami. I my także przyjęliśmy Jezusa. I my także wyraziliśmy radość, że możemy Mu towarzyszyć, że możemy mieć Go obecnego w nas i pośród nas, jaka przyjaciela, brata, także jako króla, to znaczy jako światło oświecające nasze życie. Jezus jest Bogiem, ale uniżył się, by iść wraz z nami. On jest naszym przyjacielem, naszym bratem. W tym nas oświeca w naszej wędrówce. I takiego właśnie dzisiaj Go przyjęliśmy. I dlatego, pierwsze słowo, które pragnę skierować do was, to radość! Nigdy nie bądźcie ludźmi smutnymi: chrześcijanin nigdy nie może być smutny! Nie poddawajcie się zniechęceniu! Nasza radość nie podchodzi z posiadania wielu rzeczy, ale ze spotkania Osoby: Jezusa, który jest pośród nas. Radość nasza pochodzi z tego, że wiemy, iż będąc z Nim, nigdy nie jesteśmy sami, nawet w chwilach trudnych, nawet na drodze życia napotykamy problemy czy trudności, które wydają się nie do pokonania, a jest ich tak wiele! Wówczas przychodzi nieprzyjaciel, przychodzi diabeł, niekiedy ubrany za anioła i podstępnie szepcze nam do ucha. Nie słuchajmy go! Idźmy za Jezusem, towarzyszmy Mu, naśladujmy Jezusa, ale przede wszystkim wiedzmy, że to On nam towarzyszy i bierze nas na Swoje ramiona. To jest powód do naszej radości, nadziei, którą musimy wnosić w nasz świat. Nieśmy wszystkim radość wiary! I proszę was, nie pozwólcie aby odebrano wam nadzieję! Tę nadzieję, którą daje Jezus.


Modlitewne spotkanie Grupy Ojca Pio

W Szydłowcu już od pięciu lat, działa Grupa Modlitwy Ojca Pio, należąca do Międzynarodowego Stowarzyszenie Grup Modlitwy. W każdy 23 dzień miesiąca wierni zrzeszeni w tym Stowarzyszeniu, chcąc wprowadzić w czyn wezwanie Jezusa Chrystusa do modlitwy, gromadzą się kościele parafialnym, aby modlić się intencjach Kościoła i własnych.

W sobotę 23 marca, w farze św. Zygmunta zebrali się na celebrację mszy świętej czciciele świętego ojca Pio, a po jej zakończeniu specjalne modlitwy i wezwania do Najświętszego Serca Jezusowego za pośrednictwem Świętego Ojca Pio, odmówił z wiernymi ks. Andrzej Kania.

Od września ubiegłego roku, w naszej parafii są relikwie Świętego Zakonnika z Pietrelciny, to właśnie przy tych relikwiach na koniec nabożeństwa, wierni prosili w znanych sobie intencjach i oddawali im cześć. Stosownie do statutów Stowarzyszenia w każdy 13 dzień miesiąca, odbywają się spotkania formacyjne poświęconych zgłębianiu doktryny katolickiej. Wierni pełnią także apostolat i posługę ewangelizacyjną. W Szydłowcu kierownikiem grupy modlitewnej jest pani Zofia Piasecka, a opiekunem duchowym ks. A. Kania. W Grupie skupionych jest 50 wiernych.


Tagi: ,

Marcowa zima stulecia

Ostatnie dwa tygodnie mieliśmy „styczniową” zimę w marcu, było zimno, śnieżnie, wietrznie, pochmurnie. Te czynniki pogodowe, negatywnie oddziaływały na nasze samopoczucie. Wczoraj procesję drogi krzyżowej, kończyliśmy przy 4 stopniowym mrozie. Ostatnia noc z piątku na sobotę, była bardzo mroźna. W Szydłowcu panował kilkunastostopniowy mróz. Z nadzieją wyczekujemy poprawy pogody, która w końcu musi nadejść, wszak za tydzień są Święta Wielkanocne.

Marcową "zimę stulecia" i całą zimę za sobą będziemy mieli dopiero za kilka dni. W nadchodzącym Wielkim Tygodniu, bowiem nadal będą minusowe temperatury w nocy i w dzień, większego ocieplenia można spodziewać się dopiero w Wielki Piątek. Święta, powinny być ciepłe i w lany poniedziałek, chyba nie przyjdzie nam rzucać się śnieżkami. Pogoda na narty w górach będzie chyba jak znalazł!

Musimy jeszcze z konieczności przez najbliższe dni cieszyć się zimą, oby było chociaż tak jak dziś mrożną ale słoneczną. W kwietniu może wreszcie zawita do nas prawdziwa wiosna i będziemy cieszyć się ciepłem i słońcem wiosennej pogody. Na pewno będzie już czas letni, bo zmiana z czasu z zimowego na letni, nastąpi w nocy z 30 (sobota) na 31 (niedziela) marca 2013. Zegarki przestawimy wtedy o godzinę do przodu, z 2:00 na 3:00. Dobrej soboty i niedzieli.


Krzyżowa droga ulicami Szydłowca

W parafii św. Zygmunta w Szydłowcu, od niedzieli 17 marca do środy 20 marca, trwały rekolekcje wielkopostne, które wygłosił szydłowieckim parafianom ks. Artur Fura, proboszcz sąsiedniego Pawłowa. W czwartek w parafii trwała przez cały dzień spowiedź święta. W konfesjonałach zasiadło 17 kapłanów, którzy udzielali sakramentu pojednania. W piątek o godz. 16.30 pod przewodnictwem ks. Krzysztofa Nowosielskiego odprawiona została msza święta, a bezpośrednio po niej, na ulice Miasta wyszła procesja drogi krzyżowej, którą poprowadził ks. proboszcz Adam Radzimirski.

Liczni wierni podążali za starodawnym Krzyżem, rozważając tajemnicę 14 stacji krzyżowych. Medytację i modlitwę pogłębiały pieśni pasyjne śpiewane wspólnie pod kierunkiem Ewy i Zbigniewa Matla. Zadumę pogłębiała zimowa pogoda, która w tym roku towarzyszy nam od dłuższego czasu. Tylko najmłodsi ministranci jakby jeszcze tej zimy nie mieli dosyć, rzucali się śnieżkami.

Na zakończenie tej pasyjnej modlitwy, proboszcz ks. kan. Adam Radzimirski, podziękował wiernym za liczne przybycie i za zaangażowanie w przygotowanie i przeprowadzenie tej Drogi Krzyżowej. Podziękował także tym, którzy służyli pomocą w zabezpieczeniu przemarszu ulicami: strażnikom Straży Miejskiej i funkcjonariuszom Policji. W krzyżowej drodze ulicami: Radomską, Zamkową, Sowińskiego i Kąpielową uczestniczyło około 1500 osób.


Tagi:

Pogoda nie popsuje tegorocznego Kiermaszu Wielkanocnego?

Choć aura zimowa na dworze, to przecież Wielkanoc już za tydzień. Mimo dużych ilości śniegu, 24 marca o godz. 9: 00 na szydłowieckim rynku rozpocznie się 11 Kiermasz Wielkanocny. Odbywa się on corocznie, w Niedziele Palmową. O godz. 11.50 na Rynku Wielkim odbędzie się, więc tradycyjny obrzęd poświęcenia palm i procesja do kościoła z figurą Pana Jezusa na osiołku. W o godz. 12 w farze św. Zygmunta, odprawiona będzie uroczysta suma.

Na kiermaszu swoje stoiska organizują artyści ludowi, rzeźbiarze, malarze. Wystawcy biorący udział w kiermaszu pochodzą z trenów powiatu szydłowieckiego, jak również z terenów całej Polski. Na scenie występują zespoły ludowe, odbywają się konkursy na najpiękniejszą palmę oraz najsmaczniejszy mazurek wielkanocny. Pytanie tylko czy pogoda nie zepsuje nam tegorocznego Kiermaszu? Czy zima przyniesie nam kolejne mroźne niespodzianki? Niestety według prognoz pogody prawdopodobnie tak. Sobota i niedziela mają być bardzo mrożne, jak na tę porę roku. Stare przysłowie głosi „W marcu, jak w garncu”. W końcu nic nie powstrzyma topnienia śniegu i nadejścia wiosny, na którą z niecierpliwościa czekamy.

Naczelnik Wydziału Informacji i Promocji Justyna Jezierska zapowiada, że trwają przygotowania do kiemaszu, wszystko odbędzie się zgodnie z programem. Jak do tej pory zgłosiło się ponad 70 wystawców i każdy z nich potwierdza przybycie. Przez te wszystkie lata bywało różnie: padało, wiało, ale świeciło także słońce. Najważniejsze jest, aby zapanowała świąteczna atmosfera, a kolorowe dekoracje i przepyszne wypieki sprawią, że poczujemy ciepło wiosny.


Tagi:

Rewolucja w komunalnych odpadach

Po burzliwych spotkaniach z przedsiębiorcami, sołtysami i wobec głosów oburzenia z powodu przyjęcia przez Radę Miejską, w grudniu 2012 zdaniem wielu, zawyżonych stawek za gospodarowanie odpadami. Grupa radnych rzec można chcąc naprawić swój błąd, złożyła kilka dni temu, nowy projekt uchwały określający dużo niższe stawki za wywóz tychże śmieci. Działanie radnych okazało się nad wyraz skuteczne i dzisiaj Rada Miejska przyjęła nową uchwałę. Po jej uprawomocnieniu za śmieci, będziemy płacić nawet dwa razy mniej niż to było przyjete w uchwale grudniowej.

Czemu tak! Niektórzy twierdzą, że w poprzednich stawkach ukryte były rozdmuchane koszty administracyjne całego systemu, jakiego i kogo proszę sobie już samemu odpowiedzieć. Zdecydowanym przeciwnikiem nowej uchwały, był jeden z wiceprzewodniczących rady, zatrudniony w miejskiej Spółce. Być może wiedza, którą posiada usprawiedliwia takie działanie, a może to tylko wrodzony osobisty temperament. Faktem jest że tylko 4 radnych, widziało sens zachowania nieakceptowanych społecznie stawek za gospodarowanie odpadami, jakie przyjęto w grudniu.

Dziewięciu radnych: Dorota Jakubczyk, Tadeusz Poziomkowski, Bogusława Grzyb, Tadeusz Rut, Paweł Bloch, Marek Artur Koniarczyk, Marek Plewa, Wiesław Cieloch i Krzysztof Gula wolało posłuchać wyborców i skorygować stawki do akcentowanego społecznie poziomu. Grupa ośmiu radnych, w zwarciu z aparatem władzy, okazała się solidarna i skuteczna, a nawet zyskała jeszcze jeden głos wsparcia.


Tagi:

Nie wypalaj, pomyśl

21 marca – w pierwszy dzień wiosny za oknem mieliśmy śnieg, więc z niecierpliwością czekamy, aż zacznie się wiosna i zieleni się na dworze. Z wiosną co roku przychodzi bezmyślny czas wypalania traw, a strażacy znów zmagAĆ się z tym problemem. Czy tak będzie w tym roku? Nawet, jeśli tak, to na pewno na mniejsza skalę niż rok temu, choćby ze względu na ciągle trwającą zimową aurę.

Ciągle mówi się o szkodliwości tego szkodliwego procederu, nadal nie brakuje zwolenników tej formy pozbywania się z łąk suchych traw. W okresie największego zagrożenia pożarowego, tj. od 1 kwietnia do 31 października, jak informują strażacy, często wystarczy iskra, aby spłonęło kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt hektarów lasu.

Na terenie powiatu szydłowieckiego wypalanie traw stanowi poważny problem. Pod względem pożarów traw na łąkach, nieużytkach oraz lasów, powiat szydłowiecki zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w całym województwie mazowieckim! Obszary leśne występujące na terenie powiatu szydłowieckiego należą do II kategorii zagrożenia pożarem (zagrożenie średnie). Już od wielu lat przełom zimy, wiosny to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków, które obok lasów stanowią znaczną część powierzchni powiatu szydłowieckiego. W 2012 roku strażacy z całego powiatu szydłowieckiego, a czasem nawet i spoza powiatu zmagali się z pożarami nieużytków, łąk oraz lasów.


Tagi:

Czy sprawa opłat za odpady komunalne wróci pod obrady?

21 marca zaplanowano Sesję Rady Miejskiej w Szydłowcu. Uchwała "odpadowa", może wrócić pod obrady już na tej sesji i to pomimo tego, że przewodnicząca Rady Miejskiej, nie chciała wprowadzić jej do porządu obrad. Jak już informowaliśmy ośmiu radnych, chce rozpatrzenia przez Radę Miejską złożonego przez nich nowego projektu uchwały w sprawie gospodarowania odpadami komunalnymi. Ta istotna sprawa była już rozpatrywana w grudniu ubiegłego roku, przez radnych Rady Miejskiej. Przyjęte wtedy stawki opłat, spotkały się z negatywnym przyjęciem społecznym.

Projekt ósemki radnych, co zrozumiałe nie spotkał się z entuzjazmem osób zarządzających gminą, bowiem niedoszacowanie opłat, może wiązać się z koniecznością dopłaty ich części, z innych pozycji budżetu Gminy, co przy napiętym planie finansowym może grozić różnymi perturbacjami. W tej mierze nie dziwi sceptycyzm przewodniczącej RM Krystyny Bednarczyk, od której w dużej mierze zależy wprowadzenie projektu pod obrady najbliższej Sesji Rady.

Radni wnoszący nowy projekt uchwały: Dorota Jakubczyk, Tadeusz Poziomkowski, Bogusława Grzyb, Tadeusz Rut, Paweł Bloch, Marek Artur Koniarczyk, Marek Plewa i Wiesław Cieloch, w poczynionej kalkulacji koszty te oszacowali znacznie niżej niż twórcy uchwały z grudnia 2012.


Tagi: ,

Maturzyści z Szydłwca, pielgrzymowali na Jasną Górę

Po zakończeniu w ubiegłym tygodniu rekolekcji, 200 osobowa grupa maturzystów z szydłowieckich Szkół ponagimnazjalnych: Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. H. Sienkiewicza i Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza, udała się z pielgrzymką na Jasną Górę. Młodzieży towarzyszyli katecheci: z „Sienkiewicza”- ks. Witold Witasek i ks. Andrzej Kania a z „KOP-u-„ ks. Krzysztof Nowosielski i ks. Andrzej Pyzik, a także przedstawiciele dyrekcji i wychowawcy z obu szkół.

Po dotarciu do Sanktuarium, młodzi pielgrzymi udali się do kaplicy Matki Bożej , aby podczas osobistej modlitwy zawierzyć za wstawiennictwem Pani Jasnogórskiej powierzyć Bogu swoje osobiste intencje. Po krótkim przygotowaniu liturgii młodzież z nauczycielami uczestniczyła w odnowionej Bazylice, w Eucharystii, której przewodniczył metropolita częstochowski arcybiskup Wacław Depo, absolwent szydłowieckiego liceum. W homilii dostojny szydłowianin, wskazał na czas młodości, jako na czas, w jakim dokonywane są najważniejsze decyzje życiowe. Ważne jednak- kontynuował celebrans, – aby w tych wyborach kierować się Słowem Bożym i własnym sumieniem. Po Mszy Świętej - pielgrzymi wzięli udział w spotkaniu ze swoim najbardziej znanym „Ziomkiem”, który wspominał swoją maturę i uświadamiał młodym problemy współczesnego świata i Kościoła. Po spotkaniu w imieniu uczestników głos zabrała mgr Marzena Janowska, zastępca dyrektora szydłowieckiego liceum. W swoim wystąpieniu podziękowała Księdzu Arcybiskupowi za czas poświęcony młodzieży i słowo niosące prawdę. Po krótkiej przerwie obiadowej młodzież wzięła udział nabożeństwie drogi krzyżowej, którego rozważania koncentrowały się wokół tematyki uzależnień. Po nabożeństwie ze śpiewem Koronki do Miłosierdzia Bożego –umocnieni spotkaniem z Maryją – pielgrzymi udali się do domów.


Inauguracyjne kazanie papieża Franciszka

Dziś odbyła się uroczystość inauguracji nowego pontyfikatu. Podczas uroczystej mszy świętej, papież Franciszek wygłosił homilię, którą można uznać za prezentację programu rozpoczynającego się pontyfikatu. Podczas inauguracyjnej mszy świętej a placu Św. Piotra zebrało się blisko 200 tys. wiernych. Zwracając się do słuchaczy słowami: „drodzy przyjaciele”, papież Franciszek zwrócił uwagę, że właśnie w postaci św. Józefa widzimy jak się odpowiada na Boże powołanie – będąc dyspozycyjnym i gotowym. „Widzimy też jednak, co stanowi centrum powołania chrześcijańskiego: Chrystus! Strzeżemy Chrystusa w naszym życiu, aby strzec innych, strzec dzieła stworzenia!” – apelował Ojciec Święty. Poniżej pełny tekst papieskiej homilii.

Drodzy bracia i siostry!

Dziękuję Panu za możliwość sprawowania tej Mszy Świętej na początku posługi Piotrowej w uroczystość świętego Józefa, Oblubieńca Maryi Panny i patrona Kościoła powszechnego. Jest to okoliczność bardzo bogata w znaczenie, gdyż jest to także dzień imienin mojego czcigodnego Poprzednika. Jesteśmy blisko niego w modlitwie, pełnej miłości i wdzięczności.


Tagi:

Chcą obniżenia opłat za śmieci

Informowaliśmy przed tygodniem, o spotkaniu w sprawie wprowadzonych 18 grudnia 2012 roku, wyższych opłatach za gospodarowanie odpadami komunalnymi, czyli innymi słowy za wywóz śmieci. Spotkanie to odbyło się 12 marca, na szydłowieckim Zamku. Owocem prowadzonej wtedy dyskusji, była konkluzja, że stawki zaproponowane w uchwale Rady Miejskiej w Szydłowcu są o wiele wyższe niż w sąsiednich gminach. Na skutek tego ośmiu radnych, złożyło 14 marca, do przewodniczącej Rady Miejskiej w Szydłowcu Krystyny Bednarczyk, projekt uchwały, w której to proponują przyjęcie przez Radę Miejską opłat za wywóz śmieci, adekwatnych do przewidywanych kosztów obsługi systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.

W ocenie radnych” Doroty Jakubczyk, Tadeusza Poziomkowskiego, Bogusławy Grzyb, Tadeusza Ruta, Pawła Blocha, Marka Artura Koniarczyka, Marka Plewy i Wiesława Cielocha, w kalkulacji leżącej u podstaw przyjętych przez Radę Miejską stawek na wywóz śmieci zostały zawyżone koszty transportu i składowania szydłowieckich śmieci na wysypisku w Radomiu. W świetle uzasadnienia do projektu uchwały złożonej do przewodniczącej K. Bednarczyk, wynika, bowiem że Gmina skalkulowała koszty grubo na wyrost, przenosząc je następnie na mieszkańców, w formie "śmieciowego" podatku. Koszt przewiezienia 8 ton śmieci z Szydłowca do Radomia, gdzie śmieci będą składowane oszacowano aż na 2000 złotych. Podobnie wysokie stawki do kalkulacji kosztów, przyjęto za składowanie odpadów, wyliczając je na kwotę 246 złotych za tonę. Radni dodatkowo argumentują, że koszty obsługi systemu zagospodarowania odpadów, można byłoby obniżyć, tworząc w Szydłowcu punkt przeładunkowy.

Wyżej wymieniona ósemka radnych, zaproponowała nowy projekt uchwały, w którym są stawki, adekwatne do przewidywanych kosztów. Mieszkaniec zamieszkujący daną nieruchomość płaciłby według tego projektu 5 złotych na miesiąc, w przypadku, gdy odpady odbierane są są w sposób selektywny. Za odpady zmieszane stawka wynosiłaby 8 złotych. Byłaby to znaczna zniżka w stosunku do uchwały z grudnia 2012, bowiem obecnie stawka wynosi odpowiednio 8 złotych od mieszkańca, za zbiórkę selektywną i 13, 50 złotego, za śmieci niesegregowane. Podobnie niższe stawki obowiązywałyby od nieruchomości, w których nie zamieszkują mieszkańcy. Obowiązujące obecnie rozwiązanie, bowiem bardzo mocno uderzy w szydłowieckich przedsiębiorców, dla których ceny za wywóz śmieci wzrosną o 300%!


Tagi:

Regionalne Centrum Biblioteczno- Multimedialne zaprasza!

Od 18 marca funkcjonuje, nowe, przyjazne czytelnikom miejsce na mapie kulturalnej Szydłowca i Mazowsza. Centrum Multimedialno – Biblioteczne w Szydłowcu, wchodzące w struktury Szydłowieckiego Centrum Kultury i Sportu, prowadzi działalność bibliotekarską, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii informatycznych.

Do Centrum, na ulicy Kolejowej przeniesiona została Biblioteka Publiczna, która dotychczas mieściła się w Szydłowieckim Zamku. Przeniesiono księgozbiory liczące około 40 tysięcy woluminów. W bibliotecznych zasobach są także cenne dzieła o dużej wartości i unikatowym charakterze.

W nowej siedzibie czytelnicy do swej dyspozycji mają: wypożyczalnię, czytelnie popularną i naukową oraz nowoczesną salę komputerową. W planach jest również pracowania biblioteczna dla dzieci do lat sześciu, z meblami i zabawkami edukacyjnymi dla tej grupy wiekowej. Najmłodsi, po zrealizowaniu tych planów, będą mogli w tej sali, spędzać interesująco czas pobytu w Centrum Mulitimedialno-Bibliotecznym.


Tagi: , ,

Polska: Kościół polski, to śpiący olbrzym

Kościół polski, to śpiący olbrzym, który musi się przebudzić [Wywiad z o. Dariuszem Kowalczykiem] "Polska The Times" publikuje wywiad Agaty Grzelińskiej z jezuitą o. Dariuszem Kowalczykiem. W rozmowie duchowny stwierdza m.in., że wybór na Stolicę Piotrową kardynała z Argentyny jest dla Polaków swoistym znakiem, aby nasz Kościół stał się bardziej dojrzały i samodzielny.

Zdaniem o. Kowalczyka, mimo upływu lat niektóre środowiska naszych rodzimych świeckich i duchownych skupiają się na rozpamiętywaniu pontyfikatu papieża Jana Pawła II. Zasklepiając się w przeszłości, nie chcą iść na przód. "Jesteśmy takim śpiącym kolosem. Teraz jest najwyższy czas na przebudzenie i większą odpowiedzialność. Oczywiście, mamy słuchać papieża, ale nie patrzeć, jak sroka w gnat, tylko brać odpowiedzialność za to, co się tutaj dzieje" - stwierdza duchowny. Zaznacza, że papież jest liderem, ale nie takim, który każdemu mówi, co ma robić. Jest przywódcą, którego głównym celem jest pobudzenie do działania lokalnych liderów. "Papież wskazuje kierunki, ale te wskazania mamy podejmować w sposób twórczy i oryginalny tam, gdzie żyjemy" - konkluduje jezuita.


Papież Franciszek. Budować Kościół na skale krzyża

W Kaplicy Sykstyńskiej papież Franciszek, przewodniczył w czwartek 14 marca, pierwszej po wyborze mszy świętej. W koncelebrze uczestniczyło 114 kardynałów, którzy uczestniczyli w konklawe. Zgodnie z wolą papieża była to msza „Pro Ecclesia”, czyli w intencji Kościoła. Papież mówił m.in.: „Nasze życie jest wędrówką. Nie jest dobrze zatrzymywać się w drodze. Trzeba, więc zawsze iść do przodu, iść w świetle Pana”.

Budować Kościół, na skale. Budować Kościół, Oblubienicę Chrystusa, na skale.(…) Jak nie budujesz na skale to, co się dzieje? To samo, co dzieciom na plaży. Kiedy budują z piasku, wszystko się rozwala. Jeśli nie wyznajesz Chrystusa, jeśli nie modlisz się do Niego, modlisz się do diabła. Ale i w wędrówce, przy budowaniu bywa, że trafiamy na burze, trzęsienia ziemi. Zawraca nas to nas wstecz” – podkreślił gestykulując papież. I dalej: „W Ewangelii Piotr, który wyznał Chrystusa słowami: Tak Ty jesteś Chrystus, powiedział jednak: Idę za Tobą, ale bez krzyża. Ale jeśli idziemy bez krzyża, jeśli budujemy bez Krzyża, nie mamy nic wspólnego z uczniami Chrystusa. Tak, możemy być kardynałami, biskupami, księżmi, ale nie mamy wtedy nic wspólnego z Chrystusem”. Papież zakończył: „Chciałbym byśmy po tym czasie łaski, modlitwy, jaki wspólnie przeżyliśmy, byśmy budowali Kościół i wyznawali jedyną skałę, jaką jest Krzyż. Tylko niosąc Krzyż zbudujemy Kościół. Jeśli więc mamy wyznawać, to tylko Jezus Ukrzyżowanego”. Msza Św. odprawiana była w języku łacińskim. Czytania i psalm zaśpiewały osoby świeckie. Wszystko odbywało się w niezwykłej prostocie.

Mieszkańcy Szydłowca wybór papieża Franciszka (kardynał Jorge Mario Bergoglio) przyjęli z radością. Ciepły, skromny i budzący nadzieję na przyszłość, takie były pierwsze komentarze. Marian Frąk, szydłowiecki fraszkopisarz, jak twierdzi, był pewien, że tym razem papież będzie z Ameryki.


Awaria opanowana, rura załatana..

Awaria wodociągu na osiedlu Północ, która miała miejsce 13 marca, dziś została usuniąta. Po zlokalizowaniu wycieku na pękniętą rurę, pracownicy miejskich Wodociągów, założyli specjalną opaskę. Pozwoliło to przywrócić dostawy wody dla mieszkańców tego szydłowieckiego Osiedla.

Od lata 2012 roku mieszkańcy sygnalizowali służbom komunalnym, że zapada się, studzienka kanalizacyjna na ulicy Kopernika, zlokalizowanej zaledwie kilka metrów od opisywanego miejsca uszkodzenia rury wodociągowej. Dwukrotnie służby miejskie poprawiały posadowienie tej studzienki, jednak w ostatnich dniach zapadła się na nowo. Niewykluczone, więc że woda z pękniętej rury sączyła się od kilku miesięcy podmywając studzienkę, a dopiero ostatnio doszło do większego wycieku, który dziś został naprawiony.

Cieszy możliwość korzystania z osiągnięć cywilizacji, jakim niewątpliwie jest bieżąca woda w domu, martwi jednak, że stan rur na Osiedlu Północ po kilkudziesięciu latach eksploatacji może być fatalny. Być może włodarze miasta przypomną sobie o tym zapomnianym w inwestycjach, najstarszym osiedlu domków jednorodzinnych w Szydłowcu. W innym wypadku na kolejne awarie wysłużonej infrastruktury, tylko czekać.


Osiedle "Północ" bez wody..

Ogłoszenie wyniku konklawe Habemus Papam, mamy papieża Franciszka, mieszkańcy szydłowieckiego osiedla Północ zapamiętają także z innej przyczyny niż tylko radość z wyboru papieża. Wczoraj wieczorem z kranów w kilkuset domach przestała płynąć woda. Mróz i wieczorne ciemności sprawiły, że dopiero dzisiaj około godziny 8 rano na ulicy Kopernika, pojawiła się ekipa z miejskiej spółki „Wodociągi i Kanalizacja”.

Pracownicy Wodociągów próbują ustalić miejsce awarii, spowodowane pewnie pewnie pęknięciem rury. Woda przed odcięciem jej dopływu dla mieszkańców Osiedla, wybijała w studzience kanalizacyjnej. Trudno ustalić ile potrwa naprawa, bowiem mróz i skalisty teren utrudnia ustalenie miejsca wycieku. Rodzi się więc pytanie, czy będzie zorganizowany dowóz wody, jeśli sytuacja nie zostanie dziś opanowana?

Póki, co bowiem miejsca awarii nie udało się jeszcze ustalić. W Spółce Wodociągi i Kanalizacja, nie uzyskaliśmy precyzyjnej informacji w tej sprawie, a także informacji o obszarze objętym brakiem dostaw wody. Najprawdopodobniej pozbawieni wody są mieszkańcy ulic: Słomiana, Świętokrzyska, Szydłowieckiego, Maleckiego, Słoneczna i Kopernika i Północna.


Czy spotkanie wyjaśni, co stało się w Liceum, w nocy z 18 na 19 stycznia?

W Liceum im Henryka Sienkiewicza w nocy z 18 na 19 stycznia po szydłowieckim etapie obchodów 150-lecia wybuchu Powstania Styczniowego, przebywało 50 uczestników uroczystości ze Związku Strzeleckiego oraz około 150 ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” i innych organizacji, a także osób niezrzeszonych. Razem było około 200 osób z różnych stron Polski i w różnym wieku. Niestety nie wszyscy noclegowicze kulturalnie potraktowali gościnę przygotowaną przez Powiat Szydłowiecki. W szkole według informacji dyrektora Karola Kopyckiego, pozostały po zakwaterowaniu tylu osób liczne ślady nocnych ekscesów.

W związku z tym, że o organizację noclegu do Starosty Szydłowieckiego zwrócił się Związek Strzelecki, a osobą odpowiedzialną z rozkazu Komendanta insp. Romana Burka był zastępca Komendanta Marszu st. sierż. ZS Marek Tomczyk, wicestarosta Roman Woźniak skierował do Związku Strzeleckiego pismo, w którym w imieniu Powiatu domaga się zwrotu 2000 złotych, wydatkowanych na posprzątanie budynku Liceum, po tej feralnej nocy.

Na pismo z Powiatu odpowiedział komendant R. Burek. W jego ocenie zarzuty postawione przez Starostę, nie dotyczą członków Związku Strzeleckiego, uczestników VII Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych 1863 R. (Marsz z Szydłowca przez Mirzec do Wąchocka). Według szydłowieckich strzelców, z noclegu z 18/19 stycznia korzystali licznie również przedstawiciele innej organizacji strzeleckiej oraz osoby cywilne (niezrzeszone), które miały uczestniczyć w innympodobnym przedsięwzięciu: XX marszu z Suchedniowa do Wąchocka.


Papież braterstwa

Nowym papieżem został wybrany kardynał Jorge Bergoglio. Przyjął imię Franciszek. Jest 266. Wikariuszem Chrystusa. Ma 77 lat. W pierwszych słowach wypowiedzianych do wiernych określił siebie mianem wybranego na biskupa Rzymu, "z końca świata". Imię, które przybrał może wskazywać na sentencję, którą usłyszał od Chrystusa, w duchowej wizji św. Franciszek z Asyżu: „Idź odbuduj mój Kościół”. Wybór papieża ogłosił kardynał-protodiakon Jean-Louis Tauran, oznajmiając z loggii bazyliki św. Piotra "radość wielką; mamy papieża".

Papież rozpoczął swoje wystąpienie od modlitwy w intencji "naszego biskupa emerytowanego Benedykta XVI. Módlmy się razem za niego, by Pan mu błogosławił i Matka Boża strzegła". "Przed błogosławieństwem proszę was o modlitwę do Pana prosząc o błogosławieństwo dla mnie" - powiedział nowo wybrany papież Franciszek do tłumów wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra. "Rozpocznijmy razem tę drogę braterstwa, miłości, wzajemnego zaufania" - powiedział papież Franciszek. Argentyńczyk Jorge Bergoglio jest synem włoskiego imigranta, Jego ojciec był pracownikiem kolei, posiada czworo rodzeństwa. Nowy papież jest jezuitą, był arcybiskupem Buenos Aires i tym samym Prymasem Argentyny. 20 maja 1992 roku został mianowany biskupem pomocniczym, sakry biskupiej udzielił mu 27 czerwca 1992 arcybiskup Buenos Aires kardynał Antonio Quarracino; w czerwcu 1997 roku promowany na arcybiskupa-koadiutora tej archidiecezji. Objął rządy 28 lutego roku następnego, po śmierci kardynała Quarracino. W listopadzie 1998 został jednocześnie ordynariuszem dla wiernych rytów orientalnych, mieszkających w Argentynie (bez własnego ordynariusza). Pełnił funkcje Wielkiego Kanclerza Katolickiego Uniwersytetu Argentyny oraz wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Argentyny. Przed wstąpieniem do Towarzystwa Jezusowego odebrał wykształcenie wyższe w zakresie chemii. Jako kardynał, dał się poznać, jako krytyk rządów prezydent Cristiny Fernandez de Kirchner. Mimo tego oraz mobilizacji argentyńskiego Kościoła, lewica zinstytucjonalizowała związki osób tej samej płci oraz projekty służące promocji antykoncepcji i sztucznego zapłodnienia. Odnosząc się do zagrożenia związanego z ideologią homoseksualną tłumaczył, że jest ona „destrukcyjną pretensją wobec planu Boga”, projekt ustawy wprowadzającej związki jednopłciowe ocenił, jako „intrygę ojca kłamstwa, którego celem jest zmylenie i zwodzenie dzieci Bożych”.

W jednym z przemówień z roku 2011 stwierdził, że Argentyna cierpi, raniona przez demagogię, totalitaryzm i korupcje. Zarzucał także administracji prezydent Kirchner dążenie do zdobycia nieograniczonej władzy. Z kolei prezydent stwierdziła, że jego wypowiedzi przywodzą jej na myśl "średniowiecze" i "inkwizycję".


Tagi:

Marcowa zima "stulecia"

Marcowa zima ostudziła nasze marzenia o wiośnie. Od tygodnia mamy znów styczniową pogodę. Śnieg, mróz i zachmurzone niebo. Szydłowiec biorąc warunki w kraju, jawi się jako biegun zimna, a szczególnie śniegu, którego mamy od ponad 2 miesięcy pod dostatkiem. Prognozy zapowiadają, że czekają na jeszcze kolejne dni zimowej pogody, a dodatnich temperatur szybko raczej nie zobaczymy. Będzie za to śnieg, wiatr i mróz.

Ludowe przysłowie mówi: "Na Świętego Grzegorza, poszła zima do morza”. Świętego Grzegorza wczoraj było, zima nadal trzyma, a wiosny nie widać. W końcu jednak kiedyś będzie i w tej nadziei przychodzi nam się utwierdzać i na przekór warunkom za oknem umacniać.

Długa zima ma konkretne przełożenie na gospodarkę i to raczej negatywne. Odczuwają to także indywidualne gospodarstwa domowe, wydłuża się sezon grzewczy, a to dodatkowo kosztuje. Za trzy tygodnie Święta Wielkanocne, na które też trzeba coś wydać, co biorąc pod uwagę roznące ceny i stojące w miejscu pensje, nie jest to łatwe.


Tagi:

„Śmieciowe rozmowy”

We wtorek 12 marca w sali Zamku odbyło się spotkanie szydłowieckich władz miejskich m. in z Rady Miasta, z lokalnymi przedsiębiorcami i przedstawicielami społeczności lokalnej. Tematem ożywionej dyskusji była kontrowersyjna „ustawa śmieciowa”, a konkretnie będąca pokłosiem tejże budząca jeszcze większe emocje uchwała Rady Miasta regulująca nowy sposób naliczania opłat i wysokości stawek za wywóz nieczystości stałych, czyli praktycznie nowego lokalnego podatku od śmieci.

Warto przypomnieć, że od 1 lipca br. gospodarstwa domowe obowiązywać będzie opłata miesięczna w wysokości 8 zł (posegregowane odpady) lub 13, 5 zł (nieposegregowane) od osoby, niezależnie od ilości wytwarzanych odpadów. Przewidywane rozwiązanie bardzo mocno uderzy również w szydłowieckich przedsiębiorców, dla których wzrost cen za wywóz śmieci wynosić będzie ponad 300%!

W czasie dyskusji ci ostatni zwracali uwagę, że tak skandalicznie wysokie opłaty – wprowadzane przez rzekomo przyjazną im gminę – pośrednio wpłyną na ich politykę zatrudnienia, ponieważ wzrastające w takiej skali koszty wywozu śmieci zmuszą ich do cięcia kosztów i szukania oszczędności. Problematyka zatrudnienia jak wiadomo jest w naszym regionie tematem szczególnie wrażliwym. Przedstawiciele społeczności lokalnych, niejako reprezentujący gospodarstwa domowe również nie kryli swojego oburzenia, wynikającego z horrendalnie wysokich opłat. Pytali m.in. na jakiej podstawie uchwalono takie stawki, jakie przyjęto założenia w wyliczeniach. Ciekawym pytaniami, praktycznie pozostającymi bez satysfakcjonujących odpowiedzi były, – co z mieszkańcami zameldowanymi na terenie Gminy, a pracującymi, na co dzień w delegacji krajowej bądź zagranicznej? Jakie rozwiązania osłonowe proponuje Gmina dla rodzin wielodzietnych?


Reaktywacja Centralnego Okręgu Przemysłowego?

W dniu 12 marca 2012r. o godz. 10: 00 w Powiatowym Urzedzie Pracy w Szydłowcu odbyła się konferencja z okazji Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia. To już 90 lat funkcjonowania tych służb w Polsce. Organizatorami tej konferencji byli: Powiat Szydłowiecki, Wojewódzki Urzad Pracy w Warszawie, Powiatowy Urzad Pracy w Szydłowcu. Podczas konferencji podpisano umowy o współpracy pomiędzy Klastrem ”Centralnego Okregu Przemysłowego”, a Powiatem Szydłowieckim. Ze strony Starostwa Powiatowego dokumenty podpisywał starosta Włodzimierz Górlicki, natomiast ze strony Klastra COP: Jan Banaszek, wiceprezes Zarządu oraz Jacek Kopyra członek zarządu.

Co to jest Klaster COP? Klaster to wielopłaszczyznowe porozumienie producentów ze wszystkimi środowiskami, które mogą pomóc wytworzyć nowoczesny produkt. To znaczy jak najtaniej, jak najlepszy z narzuconymi nowymi normami ekologiczności i przede wszystkim potrzebny rynkowi. Klastry stwarzają płaszczyznę współdziałania wszystkich środowisk pomagających producentowi wykonać produkt konkurencyjny dla rynku, a tym samym miejsca pracy.Pytanie czy jest szansa, że taka integracja przedsiębiorców poszczególnych branż okaże się na tyle efektywna, aby lokalny rynek mógł oferować nowe miejsca pracy.

Czy połączenie środowisk nauki, samorządu i podmiotów gospodarczych niesie za sobą korzyści dla mieszkańców? Czy pozostaje tylko nadzieja, że takie próby ożywiania lokalnego rynku przyniosą chociaż drobne sukcesy, które dadzą mniejszą lub większą satysfakcję? Na konferencji poruszano także takie tematy jak: rola i zadania PUP na lokalnym Rynku, prognozy makroekonomiczne w Polsce i na tym tle na Mazowsze oraz sprawy dotyczące gospodarki Polski i województwa Mazowieckiego.


Tagi:

Tomasz Adamek dla "Miesięcznika Egzorcysta": To jest walka na śmierć i życie

Czy wierzę w istnienie osobowego Szatana? No przecież gość kusi mnie codziennie. Nie kusi mnie żona, nie kusi mnie kolega, tylko kusi on. Dlatego uważam, że jeśli przestanę się modlić, to będzie po mnie, bo on tylko czyha na to. A ci, co uważają, że nie mają pokus, to już są po jego stronie – mówi Tomasz Adamek, mistrz świata w boksie zawodowym, w wywiadzie udzielonym specjalnie „Miesięcznikowi Egzorcysta”. Nowy numer pisma właśnie trafił do sprzedaży.

Tematem przewodnim marcowego numeru „Miesięcznika Egzorcysta” jest joga, czyli technika Medytacji Transcendentalnej, stworzona przez indyjskiego guru – Maharishiego Mahesh Yogi. Kim był Maharishi? Na czym polega Medytacja Transcendentalna? Skąd wziął się fenomen tej techniki i jej wielka popularność w krajach Zachodu? Czy korzyści, które, według twórcy jogi, mają płynąć z jej regularnego praktykowania, znajdują uzasadnienie w nauce? Odpowiedzi na te i inne pytania czytelnicy znajdą w kolejnych artykułach bieżącego numeru.

Na łamach marcowego wydania „Miesięcznika” bardzo wiele uwagi poświęcono zagrożeniom duchowym czyhającym na tych, którzy fascynują się jogą. W dzisiejszych – pełnych pośpiechu i stresów – czasach, wiele osób sięga po jogę, jako ćwiczenia dające relaks strudzonemu ciału i umysłowi. Nie wszyscy wiedzą, że technika ta nie ogranicza się tylko do ćwiczeń fizycznych, ale jest również podstawą dalekowschodnich technik medytacyjnych, sprzecznych z nauką Kościoła Katolickiego. Cytując S. Michaelę Pawlik, OP, autorkę tekstu „Mistyk na marihuanie” – Efekty wschodniej i zachodniej mistyki są całkowicie przeciwstawne. To nie są różne drogi prowadzące na ten sam szczyt, to osiągnięcie całkiem przeciwnych szczytów: szczytu pokory i szczytu pychy! Jedni dochodzą do Prawdy, drudzy do iluzji. Mistyk chrześcijański mówi: Bóg jest wszystkim, ja jestem niczym. Czym jest człowiek wobec Boga? Mistyk wschodni powie zaś: ja jestem wszystkim, przenikam wszystko, jestem bogiem!


Tagi:

Niektórzy kardynałowie – „papabili”

Jutro (12 marca) o godz. 10.00 w bazylice św. Piotra wszyscy kardynałowie obecni w Rzymie odprawią po łacinie Mszę św. w intencji wyboru papieża (Missa Pro Eligendo Romano Pontifice). Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Angelo Sodano. On też wygłosi po włosku homilię. Po południu, o 16.30 z Kaplicy Paulińskiej wyruszy procesja do Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie elektorzy uroczyście wejdą w niej na konklawe. Poniżej przedstawiamy (w kolejności alfabetycznej) życiorysy i krótkie charakterystyki tych kardynałów, którzy najczęściej wymieniani są przez obserwatorów jako kandydaci na papieża – tzw. papabili. W konklawe będzie uczestniczyć 115 kardynałów.

Timothy Michael Dolan (63), USA – metropolita nowojorski

Urodził się 6 lutego 1950 r. w St. Louis w stanie Missouri. Ma za sobą studia m.in. na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza w Rzymie (licencjat z teologii). 19 czerwca 1976 na kapłana wyświęcił go biskup pomocniczy St. Louis – Edward O'Meara. Uzyskał doktorat na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. Zajmował się historią Kościoła na tym kontynencie. W późniejszych latach był m. in. sekretarzem nuncjatury w Waszyngtonie i wykładowcą w seminarium duchownym w swym rodzinnym mieście.


Tagi: ,

Abp Depo: człowiek im bliżej Boga, tym piękniejszy

Bóg przychodzi do nas z propozycją zbawienia. W przebitym sercu Jego Syna jest moja i twoja biografia – mówił abp Wacław Depo do ok. 1,5 tys. maturzystów archidiecezji częstochowskiej, którzy 9 marca pielgrzymowali na Jasną Górę. Pielgrzymce towarzyszyło hasło: „Trwajcie mocni w wierze”.

Abp Depo podkreślił, że człowiek jest ikoną Boga, ikoną prawdy piękna i miłości, ale poprzez grzech nadużywa wolności i wtedy doświadcza wewnętrznego rozdarcia. Mówił, że człowiek chce decydować o dobru i złu i dopiero wtedy zaczyna zauważać zeszpecenie ludzkiej twarzy i godności ale Chrystus na nowo ukazuje co to znaczy być człowiekiem. Zdaniem abp. Depo, człowiek im jest bliżej Boga, tym jest piękniejszy. Tego doświadczyła Maryja wpatrując się w ludzkie oblicze Syna, patrząc na Jego wzrastanie w mądrości i łasce- mówił kaznodzieja. Hierarcha przypomniał maturzystom, że „jest bardzo cienka granica pomiędzy człowieczeństwem a zezwierzęceniem”. – Nasze życie nie jest wynikiem ślepych sił natury, chemii, zaspokajania zmysłów, nie jest przypadkiem. Ono jest darem od Boga, za który ponosimy odpowiedzialność już dziś, nie tylko w przyszłości – przekonywał kaznodzieja. Arcybiskup zwrócił uwagę młodzieży na „niebezpieczeństwa naszych czasów”. – Próbuje się wam wmówić, że wasza wolność pozwala decydować kim jesteście, dziś dziewczyną czy chłopakiem, później mężczyzną czy niewiastą, a później zerem – mówił abp Depo.


Co odsłoni śnieg?

Kolejny nawrót zimy na nowo przysporzył kłopotów kierowcom i pieszym. W Polsce teraz w modzie jest oszczędzanie na wydatkach publicznych. Oszczędza się na wielu ważniejszych dla obywateli dziedzinach życia, więc oszczędzanie na odśnieżaniu, dróg i chodników, nie powinno tak bardzo dziwić. Doskwierający zarządcom dróg brak kasy powoduje, że zaniżane są więc standardy zimowego utrzymania dróg.

Nie tylko zresztą zimowego, bo czego będzie można się spodziewać na wiosnę, gdy odsłonią się wszystkie brudy i dziury. Zamarzająca woda zwiększa swą objętość i rozsadza asfalt. Uporanie się z tym problemem, czyli łatanie dziur kosztuje, a nie jest tajemnicą, że budżety wielu gmin są napięte do granic możliwości. Wiele wskazuje, że dotyczy to także naszej Gminy. W ubiegłym roku trudno było doprosić się o wypełnienie ubytków na wielu osiedlowych ulicach, w tym roku do starych dziur dojdą, ku utrapieniu kierowców. Dodatkowo odmarzający grunt, powoduje uszkodzenie rur wodociągowych. W jednym miejscu tuż obok Spółdzielni Inwalidów w Szydłowcu, woda z pękniętej rury sączy się od 2-3 tygodni. Póki, co nie jest naprawiana, być może jakaś szczególna strategia Zakładu Budżetowego "Wodociągi i Kanalizacja", przewiduje naprawę w dogodniejszym czasie.

Zniszczone i nierówne drogi nie tylko niweczą radość z podróżowania, wpływają też negatywnie na bezpieczeństwo jazdy. Na kierowców czekają w zasadzie dwa zagrożenia. Po pierwsze mogą oni uszkodzić na nierównej drodze swój pojazd, po drugie próbując ominąć dziurę mogą zderzyć się z innym pojazdem lub stworzyć inne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu W tym świetle o ironio, zrozumiała jest bezwzględna ochrona kierowców. Na drogach pełno kontroli i radarów, widocznie wynika to z nadmiaru troski o to, aby kierowcy nie uszkodzili swych pojazdów. Jadąc ostatnio do Radomia na odcinku trzydziesto kilometrowym drogi nr 7, naliczyłem 4 radiowozy a jeszcze na dodatek, w samym Radomiu radar Straży Miejskiej. Trzeba bardzo pasywnie poruszać się po drodze i mieć jeszcze szczęście, żeby taki spacer nie zakończył się mandatem, wystawionym oczywiście z troski o bezpieczeństo użytkowników dróg. Dodać trzeba że w badaniach stwierdzono jakoby natężenie ruchu w Polsce było trzykrotnuie większe niż średnia w Unii Europejskiej, tak więc pomimo paru nowych dróg, korki to rzecz codzienna.


Tagi:

Znamy już termin konklawe

Konklawe, które ma wybrać następcę Benedykta XVI, rozpocznie się 12 marca po południu - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Decyzję podjęli dziś po południu kardynałowie zgromadzeni na swej ósmej kongregacji generalnej. Rano w bazylice św. Piotra kardynałowie odprawią Mszę św. w intencji wyboru papieża (Missa pro eligendo Romano Pontifice).

W konklawe weźmie udział 115 lektorów spośród 117 uprawnionych. Nie przyjadą bowiem do Rzymu kard. Julius Riyadi Darmaatmadja z Indonezji i kard. Keith Michael Patrick O’Brien z Wielkiej Brytanii. Wśród elektorów będzie czterech Polaków, kardynałowie: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko.


V Powiatowy Konkurs Matematyczny

W bieżącym roku szkolnym 2012/2013 odbyła się V edycja Powiatowego Konkursu Matematycznego, organizowanego przez Publiczną Szkołę Podstawową nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Szydłowcu. Konkurs patronatem honorowym objęli: starosta Szydłowiecki Włodzimierz Górlicki i Burmistrz Andrzej Jarzyński. Cel konkursu - to integracja uczniów powiatu szydłowieckiego interesujących się matematyką oraz rozwijanie matematycznych zainteresowań i uzdolnień uczniów szkół podstawowych.

Tradycyjnie konkurs składał się z trzech etapów. Do I szkolnego przystąpiło 94 uczniów z 14 szkół z terenu powiatu szydłowieckiego. II gminny etap konkursu, który odbył się 13 grudnia 2012r. w czterech szkołach: PSP nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Szydłowcu, PSP w Nowym Dworze, PSP w Orońsku i PSP w Mirowie.

Spośród 27 zwycięzców I etapu wyłoniono 8 finalistów:


Między rajem a piekłem, czy na pewno?

W dniu 8 marca w Dzienniku Gazecie Prawnej ukazał się reportaż na temat bezrobocia w powiecie Szydłowiec. To temat, o którym w ostatnim czasie, mieszkańcy miasta i samorządowcy mówią bardzo często. Władze Gminy i Powiatu mówią nam przede wszystkim o statystykach, liczbach, a może już wreszcie nadszedł czas by zacząć te statystyki chociaż próbować zmienić.

Autorka Mira Suchodolska zabiera nas na wycieczke po realiach życia mieszkańców Szydłowca. Widzi i opisuje Szydłowiec, jako „ prawdziwą: bezradną biedę i bogatą siłę dzielnych ludzi”. Szczególną uwagę zwraca na to iż bezrobocie według statystyk wynosi tu 38% ale na jedną głowę przypadaja dwa samochody.

Reporterka spacerując po mieście dowiaduje się od mieszkańców praktycznie wszystkiego. Widzi, że czesto jest to bezrobocie fikcyjne. Widzie realia, sposób myślenia a czasem nawet kombinowania mieszkańców- „będę pracować, ale na czarno”.- Jestem bezrobotny, moja żona inwalidka, mamy troje dzieci- mówi. Tłumaczy, że jeśli połączy te wszystkie zasiłki i dodatki, jakie dostaje, a które straci, jeśli podejmie oficjalnie pracę to mu się to nie opłaci. Część mieszkańców, inteligentnych wykształconych ludzi powyjeżdżało do większych miast albo za granicę, gdyż jedyną najczestsza formą zatrudnienia w naszym mieści są staże i prace interwencyjne.


Tagi: ,

Modlitwa

Boże przyjmij do siebie polskich himalaistów z Bread Peak Oni tam szli z nieprzebranej miłości do gór Bliżej Ciebie pokłonić się niebu

Na 8 tysięcy metrów nadludzkim wysiłkiem wznieśli swój krzyż Panie

Ugość Ich wytchnieniem od tamtego trudu i cierpienia daj im wieczne odpoczywanie


Oddali 24 litry krwi

8 marca już po raz kolejny odbyła się przed szydłowieckim ratuszem zbiórka krwi. Mobilne centrum poboru stało na Rynku Wielkim w godz od 9.00 do 15.00. I tym razem honorowi krwiodawcy wykazali się wielką chęcią niesienia pomocy innym. Niektórzy z nich czekali w długiej kolejce. Wiele osób oddawało krew po raz pierwszy. Byli i tacy, którzy robili to już któryś raz z kolei. Krew oddało 53 osoby. Uzbierano tego ratującego życie daru niemal 24 litry.

Akcja krwiodawstwa organizowana jest przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. dr. Vietha w Radomiu, Stowarzyszenie Honorowych Krwiodawców „Ziemi Szydłowieckiej” i Andrzeja Jarzyńskiego, Burmistrza Szydłowca.
Organizatorzy nie zapomnieli o szczególnym podziękowaniu dla kobiet, które podczas swojego świeta postanowiły podzielić się krwią z potrzebującymi. Dzięki sponsorom Panie dostały kwiaty, upominki, jak i małe słodkości.

Zbiórkę krwi kordynował Jerzy Gawor z Urzedu Miejskiego w Szydłowcu, który promuje idee honorowego krwiodawstwa. On też zadbał o to, aby żadna z Pań nie została pominięta w podziękowaniach. Fundatorami upominków byli: Zakład Cukierniczy – Grażyna Proczka, Kwiaciarnia „Kwiatek” Agnieszki Banaszczyk, Kwiaciarnia „Azalia” Agnieszki Fiutowskiej, oraz przedstawiciel Alior Banku Monika Stanik. Wszystkim sponsorom organizatorzy serdecznie dziękują.


Tagi: ,

Życzenia dla Pań

Z okazji Dnia Kobiet w imieniu redakcji składamy Wszystkim Paniom najserdeczniejsze życzenia. Wielu chwil radości, wszelkiej pomyślności, pogody ducha zadowolenia z każdego dnia, dobrych myśli oraz realizacji wszystkich marzeń, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym.

Niech każdy kolejny dzień, będzie dla was Dniem Kobiet. Dziękujemy za wsparcie i pomoc oraz dobro, które świadczycie bliskim i społeczeństwu.


Tagi:

Dlaczego Polki nie chcą mieć dzieci?

Wiek, sytuacja materialna, konflikt między karierą a macierzyństwem to powody dla których kobiety nie planują potomstwa - wynika z marcowych badań CBOS. Co siódma kobieta w wieku 18–45 lat nieplanująca potomstwa (15 proc.) deklaruje, że nie zamierza mieć dzieci, ponieważ po prostu nie chce.

CBOS poprosił kobiety, które zadeklarowały, że nie planują w przyszłości potomstwa, by wskazały z listy potencjalnych przyczyn maksymalnie trzy dla nich najważniejsze. Na udzielane odpowiedzi miał wpływ wiek badanych. Kobiety w wieku 18–45 lat najczęściej (56 proc.) twierdzą, że nie planują już dzieci z powodu zaspokojenia potrzeb prokreacyjnych. Wybór tej odpowiedzi w naturalny sposób warunkuje liczba posiadanych dzieci. Udzieliło jej 20 proc. kobiet mających jedno dziecko, 54 proc. mających dwoje dzieci oraz 70 proc. kobiet z trojgiem dzieci lub więcej.

Co trzecia kobieta w wieku 18–45 lat niezamierzająca mieć potomstwa zadeklarowała, że już nie planuje dzieci, gdyż jest na to za późno. Średnia wieku wśród kobiet, które udzieliły takiej odpowiedzi, wynosi 41 lat, natomiast mediana – 42 lata. Dla licznej grupy kobiet barierą powiększenia rodziny jest sytuacja materialna. Ankietowane najczęściej w tym kontekście deklarowały, że nie stać ich na posiadanie (jeszcze jednego) dziecka (21 proc.), wskazywały na brak odpowiednich warunków mieszkaniowych (8 proc.), a także wyrażały obawy przed pogorszeniem poziomu życia (5 proc.). Przyczynami materialnymi decyzji o zaniechaniu planów prokreacyjnych częściej uzasadniają młodsze badane. Co druga kobieta w wieku 18–33 lata nieplanująca potomstwa (51 proc.) i co piąta w wieku 34–45 lat (20 proc.) nie decyduje się na (kolejne) dziecko ze względu na sytuację materialną.


Szachowy Sadek

Informowaliśmy już o szachowym turnieju w Sadku. Pełniejszą informację nadesłał teraz prezes szydłowieckiej Wieży i główny organizator pan Marian Frąk. Zamieszczamy ją w całości. 15 zawodników stanęło do walki w Turnieju szachowym o Mistrzostwo Sadku. Wśród nich było 9 juniorów i 6 seniorów. Uprawnionymi do gry byli tylko zawodnicy z Sadku, gdzie znajduje się dużo miłośników królewskiej gry. Zawody odbyły się 2 marca 2013r. w Publicznej Szkole Podstawowej w Sadku. Ich organizatorem było Stowarzyszenie Klub Szachowy „Wieża” Szydłowiec, a jego partnerami: Powiat szydłowiecki, Gmina Szydłowiec, radni Rady Miejskiej w Szydłowcu Tadeusz Rut i Marek Plewa, firmy: „Comes” Sokołowscy, Huta Szkła w Woli Korzeniowej i Wytwórnia Wód „Dan”.

Tytułu Mistrza z 2011 roku bronił Grzegorz Żak i zrobił to skutecznie – choć dopiero w ostatniej VII rundzie. Uzyskał on 6 pkt. i wygrał Turniej. Na dalszych miejscach podium uplasowali się: II miejsce – Jarosław Orłowski (duża niespodzianka Mistrzostw) – 5 pkt., III miejsce – Sławomir Berus – 5 pkt. Mistrzem Juniorów Sadku (ponownie) został Oskar Żak, który uzyskał 4,5 pkt., zajmując V miejsce w turnieju. Wicemistrzem juniorów został Mateusz Zawistowski – 4 pkt., VI miejsce w zawodach, a III miejsce w kat. juniorów zajęła 10 – letnia Karolina Żak – 4 pkt., VIII miejsce w turnieju.

Czołowych zawodników, zarówno seniorów jak i juniorów, nagrodzono nagrodami rzeczowymi i pieniężnymi, a pozostałych nagrodami pocieszenia. Wręczali je: Mistrz Powiatu i Szydłowca oraz Klubu „Wieża” w szachach – Jerzy Kucfir (Wiceprezes „Wieży”), radni: Tadeusz Rut i Marek Plewa, sołtys Sadku – Zygmunt Matla i Marian Frąk – Prezes „Wieży” (kierownik zawodów) oraz Łukasz Łukomski z Klubu Szachowego „Kordian” Bliżyn, który był sędzią Mistrzostw.


Konkurs wielkanocny

Po raz czwarty Starostwo Powiatowe w Szydłowcu, organizuje konkurs dla wszystkich uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych oraz uczestników świetlic i innych ośrodków edukacyjno-kulturalnych. W wielkanocnym konkursie plastycznym pt. „Wielkanoc w Powiecie Szydłowieckim 2013”, którego celem jest wybranie kartki wielkanocnej.

W ubiegłym roku wpłynęło 406 prac. Wybrana kartka została wydrukowana i służyła do przekazania życzeń świątecznych i jednocześnie promocji powiatu.

Aby wziąć udział w konkursie należało zapoznać się z regulaminem i dostarczyć w terminie do dnia 4 marca 2013r. jedną prace wykonane w technikach dowolnych np.: malarstwo, rysunek, wycinanki i inne formy plastyczne w formacie A4. Tematyka prac powinna nawiązywać do świąt wielkanocnych, jednak interpretacja tematu jest dowolna. Praca może też nawiązywać tematem do powiatu szydłowieckiego w dowolnej formie.


Katyń - 5 marca Dzień Pamięci

5 marca 1940 r. Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w sowieckich obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. W wyniku tej decyzji zgładzono około 22 tys. obywateli polskich.

W przededniu 73. rocznicy tamtych wydarzeń w Sali Kolumnowej Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej odbyła się kolejna już Konferencja dla uczniów szkól warszawskich pt. „Katyń - 5 marca Dzień Pamięci”. Jej pomysłodawcą był śp. ks. prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski - cudem ocalony świadek Katynia. Konferencję każdego roku organizują nauczyciele z Solidarności oświatowej z Warszawy i Fundacja „Golgota Wschodu”.

Losy jeńców wojennych wykuwały się dosyć długo, ponad pół roku. Początkowo nie do końca władze sowieckie zmierzały w kierunku, jak się wydaje, rozstrzygnięcia tej sprawy metodą eksterminacji jeńców - powiedział jeden z prelegentów dr Sławomir Kalbarczyk z Instytutu Pamięci Narodowej. Historyk przyznał, że z początku planowano jedynie ukaranie policjantów przetrzymywanych w obozie w Ostaszkowie poprzez skazanie ich na obozy pracy na Kamczatce. - Jednakże, właśnie owego 5 marca, ta forma rozprawienia się z polskimi jeńcami, w której nie zakładano żadnej formy represjonowana oficerów przetrzymywanych w Kozielsku i Starobielsku została radykalnie zmieniona poprzez propozycję szefa NKWD Ławrientija Berię. Zaproponował on rozstrzelanie wszystkich jeńców przetrzymywanych w trzech obozach: Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie i dodatkowo zgładzenie 11 tysięcy osób przetrzymywanych w więzieniach na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. Kalbarczyk przyznał, że motywy i cel tej decyzji wydają się w świetle propozycji Berii dość jednoznacznie określone. Chodziło o likwidację osób, które potencjalnie dla władzy sowieckiej mogłyby być niebezpieczne. Ponieważ nie udało ich się metodami propagandowymi, ani żadnymi innymi 'przerobić' na zwolenników komunizm, pozostawała jedyna metoda na ich unieszkodliwienie, czyli sprawienie, że przestaną być niebezpieczni dla władzy sowieckiej. Ta decyzja, zdaniem pracownika IPN - oznaczała, że polscy jeńcy przestaną myśleć o odbudowie suwerennej Polski. Miało to się stać właśnie wskutek ich rozstrzelania, czyli fizycznej eksterminacji.


Komunikat Starosty dotyczący bezrobocia w powiecie szydłowieckim

Na stronie internetowej Starostwa Powiatowego pojawił się komunikat starosty Włodzimierza Górlickiego, poświęcony problematyce bezrobocia. Brak pracy dotyka boleśnie naszą społeczność od wielu już lat. Ostatnio niestety znów powiększyła się liczba tych, którzy pracy nie mają, pracują jedynie dorywczo albo pracują na tzw umowach śmieciowych bądź jak to się popularnie określa na "czarno".

Komunikat Starosty jest może znakiem, który wiosny nie czyni ale może zapowiada szansę na to, że los osób bezrobotnych w końcu znajdzie odpowiednie potraktowanie, nie tylko w lokalnym środowisku ale także na forum krajowych instytucji i ministerstw. Z uwagi na ważność poruszanych kwestii, przytaczamy go w całości:

KOMUNIKAT STAROSTY SZYDŁOWIECKIEGO z dnia 4 marca 2013 roku


Szachowe mistrzostwa Sadku rozstrzygnięte

Grzegorz Żak zwyciężył w szachowych mistrzostwach Sadku, zorganizowanych przez klub szachowy "Wieża" z Szydłowca. Zawody odbyły się 3 marca w PSP w Sadku. Mistrz oprócz dyplomu i pucharu otrzymał w nagrodę odkurzacz.

W zawodach wystartowało 15 zawodników, w tym 6 seniorów i 9 juniorów. W kategorii seniorów tuż za mistrzem na drugim miejscu uplasował się Jarosław Orłowski, trzeci zaś był Sławomir Berus. W kategorii juniorów pierwsze miejsce wywalczył Oskar Żak, drugie miejsce zajął Mateusz Zawistowski, trzecią lokatę zdobyła zaś Karolina Żak. Sędzią zawodów był Łukasz Łukomski. Głownym organizatorem z kolei niezmordowany w szerzeniu zamiłowania do szachownicy Marian Frąk. Patronat nad tą imprezą szachową objął Przewodniczący Rady Powiatu w Szydłowcu. Nagrodę rzeczową dla mistrza Sadku ufundował Powiat Szydłowiecki.


Informacja ze spotkania Starosty i Burmistrza z przedsiębiorcami

1 marca w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szydłowcu odbyło się spotkanie informacyjne dotyczące zasad podziału środków publicznych na aktywizację bezrobotnych i rozwój rynku pracy w roku 2013. Organizatorami spotkania byli starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki oraz dyrektor PUP Tadeusz Piętowski. Na spotkanie przybył gościnnie burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński, jego zastępca Krzysztof Ziółkowski oraz naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Kazimierz Piotrowski.

Grupę zaproszonych gości stanowili przedsiębiorcy i pracodawcy z powiatu szydłowieckiego. Celem spotkania było zapoznanie pracodawców z dostępnymi instrumentami rynku pracy i poprawa współpracy na linii pracodawca – PUP. Wszystkie te działania mają przyczyniać się do zmniejszenia bezrobocia sięgającego w naszym powiecie już 38,6%. Jest to ponad 6000 osób.

Przybyłych gości przywitał Starosta szydłowiecki. W słowach wstępu zaznaczył, że nadzieję na walkę z problemem bezrobocia wiąże z lokalnymi przedsiębiorcami, pracodawcami, którzy są kluczem do rozwiązania tego problemu. W Szydłowcu bezrobocie ma charakter trwały i masowy. Włodzimierz Górlicki wyraził swoja otwartość i chęć pomocy pracodawcom, zachęcał do korzystania z dostępnych instrumentów rynku pracy i usług PUP.


Tagi:

Aby Duch Święty oświecał kardynałów

Kardynałowie już wkrótce będą decydować o wyborzez następcy św. Piotra. Międzynarodowa organizacja Młodzi 2000 zachęca do modlitwy za kardynałów biorących udział w tym wyborze. Wchodząc na stronę www.adoptacardinal.org i wpisując swoje imię i nazwisko oraz e-mail można na czas konklawe zaadoptować jednego z kardynałów i prosić dla niego w modlitwie o światło Ducha Świętego.

W ten sposób możemy bardzo konkretnie uczestniczyć w życiu Kościoła. Po wpisaniu powyższych danych ukaże się zdjęcie naszego podopiecznego, data jego urodzenia i wyświęcenia na biskupa. Organizatorzy nie określają sposobu modlitwy, jednocześnie zachęcają, by tuż przed rejestracją krótko się pomodlić, by Duch Święty wybrał dla nas właściwego kardynała.


Uczcili Żołnierzy Wykletych

Są groby, o których nie można zapomnieć - powiedział biskup Henryk Tomasik, który celebrował Mszę świętą w kościele garnizonowym św. Stanisława Biskupa w Radomiu. Liturgia została odprawiona 1 marca w Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Wśród uczestników obchodów byli m.in. ks. Jan Stępień, były żołnierz AK i więzień obozów sowieckich oraz Franciszek Sołśnia, który po wojnie był katowany w ubeckim więzieniu.

Biskup Henryk Tomasik mówił w homilii, że ''dzisiaj szczególnie wspominamy rodaków, którzy poświęcali swoje młode życie o wolność Polski''. - A potem doświadczali lekceważenia, a potem ich domem był las, a potem ich najczęstszym przeżyciem nie był strach, ale ciągła troska o to, czy przeżyje kolejny dzień. Ich doświadczeniem była również zdrada. To był bardzo trudny wymiar życia. Wspominamy ludzi, którzy nie mają swoich grobów, a przynajmniej najbliższa rodzina nie wie, gdzie zostali pochowani - mówił biskup radomski.

Wspominamy ten bolesny wymiar naszej historii modląc się za żołnierzy, których chcemy nazwać niezłomnymi ze względu na hart ducha, chociaż stosowano to inne określenie, bo tak byli traktowani, jak wyklęci. Bogu polecamy ich dusze, prosimy o Boże miłosierdzie dla tych, którzy potrafili złożyć dar życia za ideały, którym byli wierni do końca - mówił dalej biskup. Na koniec biskup Tomasik modlił się, aby Polak nigdy nie podnosił ręki na Polaka, także swoim słowem. Prosił też o dar ukochania Ojczyzny i dobra wspólnego. Wśród uczestników obchodów był 88-letni Franciszek Sołśnia, który po wojnie był katowany w ubeckim więzieniu w Radomiu. W czasie wojny był żołnierzem Armii Krajowej, po wojnie skazano go na 10 lat więzienia, ale wyszedł na wolność po 1,5 roku w wyniku amnestii. - To był trudny okres w moim życiu, żona była w ciąży, rodzina mojej żony straciła dwóch braci, a teść jak się o tym dowiedział, zmarł na atak serca. Dopiero amnestia mnie uratowała, ale do dzisiaj nie wiem, jak przeżyłem śledztwo i tortury. Wlewano mi bimber przez nos, do dzisiaj ma krwotoki, ściągali mi również paznokcie z nóg - powiedział Franciszek Sołsnia.