Fotoreportaż ze Mszy Wieczerzy Pańskiej

Wielki Czwartek rozpoczyna Triduum Paschalne, które jest religijnym obchodem misterium: wywyższenia Jezusa, Jego przejścia z tego świata do Ojca. Dokonało się ono w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, a swoją pełnię osiągnie w powszechnym zmartwychwstaniu przy końcu świata. Zadatek tego zbawienia obecny jest w Najświętszym Sakramencie, który Jezus Chrystus pozostawił odchodząc z tego świata, jako pokarm duchowy, dla tych, którzy idą za Nim.

W szydłowieckiej świątyni farnej uroczystości Wielkiego Czwartku, celebrowane były w czasie wieczornej mszy świętej Wieczerzy Pańskiej. W celebracji uczestniczyli liczni wierni. Na początku Eucharystii. Ich przedstawiciele złożyli życzenia Kapłanom, którzy w Wielki Czwartek, na pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu i sakramentu kapłaństwa, odnawiają swoje przyrzeczenia kapłańskie. Dzień ten jest, więc także świętem kapłanów i dniem modlitwy za kapłanów.

W czasie kazania ks. proboszcz Adam Radzimirski, który przewodniczył wieczornym celebracjom, odniósł się do licznego uczestnictwa wiernych w liturgii wielkoczwartkowej, dziękując za okazywany pietyzm wiary i czci do Najświętszego Sakramentu. Przypomniał, że Jezus Chrystus pozostał wśród nas w Najświętszym Sakramencie, pod postacią małej okruszyny chleba, po to, aby być blisko nas, aby być z nami, aby nas prowadzić do nieba. Warto, więc przyjmować komunię świętą, karmić się Jego ciałem, na życie wieczne. Nawiązując do Dnia Kapłańskiego.

Ksiądz Proboszcz mówił: dziś zewsząd słychać, że kościół się sypie, że z kościoła nic już nie będzie. I racja kościół się sypie, bo tworzą go ludzie słabi i grzeszni, trzeba go stale odnawiać, tak jak czynił to święty Franciszek, ale nie przez niesprawiedliwe wyszukiwanie grzechów i wad cudzych, lecz przez pracę nad naprawą najpierw samego siebie, a dopiero innych. Ci, co z sobą nic nie robią, tylko krytykują i wytykają błędy innym, wytykając błędy ludziom wierzącym, sami chcą ukryć swoje grzechy. Zaapelował, aby budować swój dom na skale, a tą skałą jest Chrystus, aby dziękować Bogu za wspaniałego papieża Franciszka, za naszego świątobliwego i pobożnego biskupa Henryka, za dobrego biskupa Adama, i za „swoich” szydłowieckich czterech kapłanów, których dziś obejmowaliśmy życzeniami, a oni obiecują modlić się za wiernych.

Liturgię wielkoczwartkową zakończyło procesyjne przeniesienie okrytego welonem Najświętszego Sakramentu do ciemnicy i adoracja eucharystyczna. W Wielki Czwartek obnaża się ołtarz, i wynosi krzyż ołtarzowy do zakrystii. Krzyże w kościele pozostają zasłonięte, aż do wieczornej liturgii Wielkiej Soboty.


Dodaj Komentarz