Tagi: , ,

Pasowanie pierwszych klas

W PSP nr 1 im. Jana III Sobieskiego w Szydłowcu 25 października odbyła się akademia, podczas której uczniowie klas pierwszych złożyli uroczyste ślubowanie i przyjęli symboliczne uczniowskie pasowanie. Na ten szczególny moment pierwszaki czekaly z niecierpliwością, oznacza on bowiem oficjalne przyjęcie najmłodszych uczniów do społeczności szkolnej.

Uroczystość poprowadziła wicedyrektor Grażyna Olesińska. Wiele ciepłych i życzliwych słów uczniowie usłyszeli z ust przemawiających: dyrektor Małgorzaty Świercz oraz burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego. Tą jakże ważną chwilę dla pierwszoklasistów uświetnili swoją obecnością zaproszeni goście: Wioletta Kotkowska – reprezentant marszałek sejmu Ewy Kopacz, burmistrz A. Jarzyński, Krystyna Bednarczyk – przewodnicząca Rady Miasta, Zbigniew Sobierajski – komendant Straży Miejskiej, Piotr Zięba - funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.

Do Ślubowania i Pasowania dzieciom pomogły się przygotować wychowawczynie klas: klasa I a – Justyna Świercz, klasa I b – Iwona Kuźdub, klasa I c – Barbara Kasprzyk. Uczniowie po pasowaniu otrzymali wspaniałe upominki i słodkości od pani Marszałek, od Rady Rodziców, od straży i policji oraz od Urzędu Miejskiego.


„Polska wymiera” – kazanie, które bije rekordy w internecie

„Polska wymiera” – kazanie, które bije rekordy w internecie- Żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią a rodzina stawiana jest wśród priorytetów życiowych przez 82 proc. ankietowanych młodych ludzi, ale w praktyce potem 30 proc. zawartych małżeństw rozpada się – przypomniał Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Poniżej pełna treść homilii wygłoszonej 16 października we Wrocławiu przez ks. abp. Józefa Michalika, w 90. rocznicę urodzin ks. kard. Henryka Gulbinowicza: „Najdostojniejszy i Drogi Księże Kardynale Jubilacie, Drogi Arcybiskupie Józefie – Gospodarzu archidiecezji, Czcigodni Konfratrzy i Bracia w posłudze, Drodzy Bracia i Siostry Święta Jadwiga Śląska, patronka dnia dzisiejszego to niezwykła niewiasta. Córka bawarskiej arystokracji wychodzi za mąż za Henryka Brodatego, dziedzica Księstwa Śląskiego; ma 16 lat, ale do życiowych zadań jest dobrze przygotowana. Troską macierzyńską obejmuje nie tylko męża i siedmioro dzieci, ale uczy się języka polskiego, aby być bliżej ludzi i to tych najbiedniejszych, dla których będzie miała otwarte dłonie i serce.

W niełatwych, wojennych czasach stanie obok syna Henryka Pobożnego, aby bronić granic przed najazdem mongolskim (1241r.) a swoją mądrość i siłę charakteru umacnia wiarą, z której czerpie natchnienia do codziennej ofiary z życia na rzecz innych. I może to, co najważniejsze w jej życiu to atmosfera przywiązania do Kościoła, jaką żyła i jaką przekazała Śląskowi ta matka i zakonnica, wychowawczyni i opiekunka ubogich, niewiasta niezwykłej odwagi, mądrości i czynów, które budziły uznanie u Boga i ludzi, bo były zakorzenione w miłości. Przez całe życie czuła się córką Kościoła i wierną uczennicą Chrystusa, którego nauczanie brała na serio. To On, nasz Zbawiciel, wskazywał jej drogę do świętości. Można by, a nawet trzeba pytać, czy my chrześcijanie współcześni potrafimy dosłyszeć nauczanie naszego Nauczyciela – Chrystusa? Ten jest Jego uczniem, więcej, bratem, siostrą i matką, kto słucha słowa Bożego i wypełnia je (por. Mk 3, 31nn).

Przed chwilą usłyszeliśmy wraz z apostołami, że Panu Jezusowi zależy na nas, że każdy z nas jest Mu potrzebny: Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili. … To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali (J 15, 16 nn). A zatem chrześcijanie są wybrani i przynoszą owoc trwały, potrzebny światu, jeśli miłują Boga i wzajemnie się miłują. Świat i ludzie, i każdy z nas potrzebuje miłości. Tęsknimy za szczęściem i miłością, ale jakże łatwo wpadamy w pułapki miłości zafałszowanej, udawanej i bierzemy za szczere złoto coś, co się zaledwie świeci, błyszczy z daleka, ale nie ma należytego ciężaru i rozmywa się w słońcu prawdy.


Oddali cześć Patronowi

Dziś szydłowiecka Solidarność oddała cześć patronowi Związku bł. Ks. Jerzemu Popiełuszce. Mszy świętej koncelebrowanej we wspomnienie Błogosławionego przewodniczył ks. Andrzej Kania. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe NSZZ Solidarność z Szydłowca, Armii Krajowej Szydłowiec, Gminy Szydłowiec i Powiatu Szydłowieckiego. W kruchcie fary św. Zygmunta pod tablicą upamiętniająca błogosławionego kapelana Solidarności, delegacje: NSZZ Solidarność i Powiatu Szydłowieckiego złożyły kwiaty.

Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. na Podlasiu we wsi Okopy, w parafii Suchowola, z rodziców Władysława i Marianny. W dwa dni po urodzeniu, 16 września, został ochrzczony w parafialnym kościele pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli. 17 czerwca 1956 r. przyjął bierzmowanie z rąk biskupa Władysława Suszyńskiego. Wybrał sobie wówczas imię patrona archidiecezji wileńskiej - Kazimierza.

W latach 1954-1965 uczęszczał do Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego w Suchowoli. W kościele parafialnym, odległym od domu o kilka kilometrów, od 11. roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. codziennie przed lekcjami w szkole. Uzyskawszy świadectwo maturalne, zgłosił się 24 czerwca 1965 r. do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie przez siedem lat przygotowywał się intelektualnie i duchowo do przyjęcia święceń kapłańskich. Podczas tych studiów musiał odbyć dwuletnią służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Z tego okresu znany jest fakt mężnej postawy alumna Popiełuszki, który nie pozwolił odebrać sobie medalika i różańca, za co był szykanowany przez tamtejsze władze wojskowe. Celem tych szykan i obostrzeń w służbie było zniechęcanie żołnierzy-kleryków do kontynuowania drogi powołania kapłańskiego.


Tagi: , ,

Publikacja książkowa poświęcona bitwie pod Barakiem

Dzieje Korpusu Ochrony Pogranicza, w tym ze związanej z Ziemią Szydłowiecką rezerwowej 36 Dywizji Piechoty, są tematem nowej książki dr. Jerzego Prochwicza. Publikacja nosząca tytuł „Barak. Przywrócona pamięć", dedykowana jest tym wszystkim, którzy byli obrońcami Ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Szczególnie istotne są wątki związane z bitwą pod Barakiem z 8 września 1939 roku. Składa się z czerech rozdziałów i liczy razem 264 stron tekstu i 70 zdjęć.

W pierwszym rozdziale zawarto zarys dziejów Korpusu Ochrony Pogranicza w latach 1924-1928 oraz rolę i miejsce KOP w doktrynie Sił Zbrojnych RP. W rozdziale drugim autor opisuje stan organizacyjny KOP i jednostek wydzielonych z KOP , a włączonych do jednostek wojsk lądowych WP oraz ich dyslokację w dniu 31 sierpnia 1939 roku. W rozdziale trzecim czytelnik może zapoznać się z mobilizacją, koncentracją i walkami utworzonej głównie na bazie Brygady KOP Podole i 17 pułku piechoty z Rzeszowa rezerwowej 36 Dywizji Piechoty. Ostatni rozdział poświęcony jest wydarzeniom związanym z przywracaniem pamięci o żołnierzach KOP w społeczeństwie Ziemi Szydłowieckiej, czego zwieńczeniem było nadanie ponadgimnazjalnemu Zespołowi Szkół w Szydłowcu imienia KOP, co było wynikiem inicjatywy piszącego te słowa.

Książka zawiera także dodatek i wybór zdjęć autorstwa Marka Sokołowskiego, którymi zobrazowano obchody rocznicowe Bitwy pod Barakiem, szczególnie z września 2007 i 2012, kiedy to zostały w Zespole Szkół uroczyście odsłonięte tablice pamiątkowe dedykowane pamięci bohaterskich żołnierzy KOP z 36 DP rez. (2007) i pamięci biskupa polowego ks. bp. gen. Tadeusza Płoskiego (2012). Oficjalną prezentację książki z udziałem jej autora zaplanowano w Zespole Szkół im. KOP w dniu 8 listopada. Organizowanemu z okazji Święta Niepodległości wydarzeniu, towarzyszyć będzie wystawa historycznych zdjęć z życia KOP.


Tagi: , ,

Abp Depo: szkoła należy do narodu nie do państwa

„Szkoła nie należy do państwa czy do systemu władzy. Ona należy do narodu, który ma swój głos i swoje prawa wolności sumienia i wyznania” – mówił w homilii wieczorem 13 października abp Wacław Depo metropolita częstochowski kościele pw. św Ireneusza BM w Częstochowie z okazji inauguracji nowego roku akademickiego. Mszy św. przewodniczył ks. Marek Bator, duszpasterz i proboszcz wspólnoty akademickiej. We wspólnej modlitwie wzięli udział studenci, profesorzy, rektorzy i władze wyższych uczelni częstochowskich.

W homilii abp Depo nawiązując do postawy wdzięczności przypomniał, że „postawa wdzięczności jest najpierw uświadomieniem i uznaniem daru, który się otrzymuje od Boga. Następnie jest osobistą odpowiedzią i zaangażowaniem, żeby o tym darze świadczyć wobec innych.” Odnosząc się do tekstu Ewangelii metropolita częstochowski podkreślił, że „najważniejszym sposobem uznania łaski spotkania z Bogiem w Chrystusie jest wyrwanie z naszego serca poczucia samowystarczalności i pychy.” Wiele miejsca abp Depo poświęcił przeżywanym w Kościele Dniom Maryjnym z udziałem papieża Franciszka. „Wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię. Modlitwa ostatecznie okazuje się potężniejsza od pocisków a wiara od dywizji militarnych” – mówił abp Depo. Nawiązując do czasów współczesnych metropolita częstochowski podkreślił, że „w zmaganie o prawdę w naszym czasie i w naszych środowiskach wpisuje się problem wychowania rodzinnego, szkolnego i akademickiego.” Hierarcha określił standardy Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące edukacji seksualnej „jako prowadzące do głębokiej deprawacji dzieci i młodzieży.” „Nasze człowieczeństwo domaga się, by być darem dla drugiego, przestrzegania naturalnych granic kobiecości i męskości, macierzyństwa i ojcostwa. Kościół zdradziłby człowieka, gdyby nie głosił mu orędzia o rodzinie według zamysłu miłości Stwórcy” – dodał metropolita częstochowski. Zwracając się do środowiska akademickiego Częstochowy abp Depo przypomniał, że „nasze wybory mają dalekosiężne konsekwencje, albo budujemy świat z Bogiem i ku przyszłości, albo poza Bogiem i ku zagładzie.”


Tagi: , ,

Abp Depo do księży: nie podporządkowujcie się światowości

„Trzeba być w świecie, ale nie podporządkować się światowości, która jawi się jako drwina Szatana” - mówił abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który przewodniczył dziś Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie z racji pielgrzymki kapłanów z całej archidiecezji. Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali abp senior Stanisław Nowak, bp Antoni Długosz biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej oraz blisko 300 kapłanów.

W homilii abp Depo zaznaczył, że „dramatem dzisiejszego społeczeństwa jest nieuznawanie, utrata lub marginalizacja prymatu Boga”, tymczasem "kapłan ma być przejrzystym znakiem obecności Boga w świecie". Metropolita częstochowski podkreślił, że kapłani potrzebują mocy i świateł Ducha Świętego, „by głosić zdrową naukę Ewangelii w porę i nie w porę na areopagach świata, zawsze szukając dobra i zbawienia ludzi”. - Media uderzają w Kościół mówiąc, że dzisiaj są fanami papieża Franciszka. Atakują i uderzają w Kościół słowami papieża - zauważył kaznodzieja. Podkreślił również, że „grzech w Kościele zawsze jest osobisty, ale przechodzi również do struktur. Rodzi się z ustępstw na rzecz mentalności świata kreowanego bez Boga i bez moralności”. Metropolita częstochowski wskazał, że to nie Kościół wytwarza grzech. "Kościół jest na straży. Grzech wytwarza się w niewiernym Kościele, który nie jest sobą i nie jest wierny Chrystusowi" - tłumaczył przypominając słowa papieża Franciszka: "Kto nie modli się do Boga, modli się do Szatana.”

Po Mszy św. kapłani przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny z częstochowskiej archikatedry na Jasną Górę. Uczestniczący w pielgrzymce kapłani odmówili modlitwę różańcową tajemnice bolesne w intencji archidiecezji częstochowskiej, kapłanów i Częstochowy. Rozważania przygotował i prowadził ks. prał. Bernard Kozłowski wikariusz biskupi ds. formacji kapłańskiej w archidiecezji częstochowskiej. W kaplicy Cudownego Obrazu miał miejsce Akt Zawierzenia Matce Bożej kapłanów archidiecezji częstochowskiej. „Chcemy być pasterzami, którzy nie pasą samych siebie, ale są dla Boga i ludzi” - modlił abp Depo. Pielgrzymka kapłanów archidiecezji częstochowskiej sięga swoją historią 1981 r. Pierwsza pielgrzymka pod przewodnictwem bp. Stefana Bareły trzeciego ordynariusza częstochowskiego odbyła się po zamachu na Jana Pawła II.


Relikwie bł. Jana Pawła II wprowadzone do fary św. Zygmunta

W środę 2 października, odbyła się uroczystość wprowadzenia do świątyni parafialnej relikwii bł. Papieża Jana Pawła II. Procesyjnie przeniesiono relikwie bł. JP II z kaplicy Sióstr Michaelitek, do szydłowieckiej fary św. Zygmunta. Po powitaniu ich przez dzieci, młodzież, przedstawicieli rodzin i księdza proboszcza Adama Radzimirskiego, biskup radomski Henryk Tomasik przewodniczył dziękczynnej, koncelebrowanej Mszy świętej.

Ordynariusz radomski wygłosił także kazanie poświęcone tematyce czytań liturgicznych, osobie i nauczaniu błogosławionego Papieża Polaka. Przypomniał jego zawołanie będące dewizą życia „Totus Tuus” „Cały Twój”. Słowa te są wyrazem zawierzenia, postawienia całego życia na relację miłości do Chrystusa, Mesjasza Syna Bożego i Jego Najświętszej Matki. Teraz - mówił ks. bp Tomasik zwracają się do szydłowieckich parafian możecie powiedzieć „Habemus Papam”, mamy papieża w jego relikwiach. Relikwie te będą zaś nam przypominały prawdę o Bogu bogatym w Miłosierdzie, o Odkupicielu Człowieka, o Duchu Świętym. Będą przypominały wielką prawdę o Tajemnicy Eucharystii, Eucharystia która buduje Kościół.

Poziom życia duchowego każdego z nas, a także parafii - mówił Biskup radomski- mierzy się w uczestnictwie we Mszy świętej. W tych relikwiach Ojciec Święty będzie zachęcał nas - tak jak to mówił do młodych, aby mówić tak Chrystusowi, aby określać swoje życie poprzez wewnętrzny kształt miłości.