Wielkosobotnie zamyślenie, rozważania męki i śmierci Chrystusa. Cisza i skupienie, adoracja Najświętszego Sakramentu wystawionego w symbolicznym Grobie, przypominającym złożenie do grobu, po śmierci na krzyżu ciała Pańskiego. Wierni chętnie odwiedzali dziś świątynie, gdzie błogosławiono i święcono pokarmy na stół wielkanocny. Wieczorem zaś odbędzie się czuwanie i rozważanie tajemnic zbawienia - Wigilia Paschalna, zakończona Eucharystią i radosnym śpiewem Alleluja!
Tak Kościół czci i przeżywa Tajemnicę Triduum Paschalnego. Jutro Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. W jej centrum jest prawda o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Chrystus umarł, ale żyje. Był umęczony na krzyżu i prawdziwie zmartwychwstał! Nasze życie zaś jest oczekiwaniem na objawienie się pełni Jego chwały. Święta Wielkanocne sprzyjają też odwiedzeniu grobów bliskich osób i modlitwie za tych, którzy odeszli do wieczności. Nasza wdzięczność kieruje się do tych, którzy oddali swe życie za Ojczyznę. Niech Bóg da im udział w swej chwale w Ojczyźnie niebieskiej.
Wielkosobotnie zamyślenie, rozważania męki i śmierci Chrystusa. Cisza i skupienie, adoracja Najświętszego Sakramentu wystawionego w symbolicznym Grobie, przypominającym złożenie do grobu, po śmierci na krzyżu ciała Pańskiego. Wierni chętnie odwiedzali dziś świątynie, gdzie błogosławiono i święcono pokarmy na stół wielkanocny. Wieczorem zaś odbędzie się czuwanie i rozważanie tajemnic zbawienia - Wigilia Paschalna, zakończona Eucharystią i radosnym śpiewem Alleluja!
Tak Kościół czci i przeżywa Tajemnicę Triduum Paschalnego. Jutro Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. W jej centrum jest prawda o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Chrystus umarł, ale żyje. Był umęczony na krzyżu i prawdziwie zmartwychwstał! Nasze życie zaś jest oczekiwaniem na objawienie się pełni Jego chwały.
Święta Wielkanocne sprzyjają też odwiedzeniu grobów bliskich osób i modlitwie za tych, którzy odeszli do wieczności. Nasza wdzięczność kieruje się do tych, którzy oddali swe życie za Ojczyznę. Niech Bóg da im udział w swej chwale w Ojczyźnie niebieskiej.
Pierwszy dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie odbył się 10 października Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziennie koło Opoczna. Uczestniczyły w nim rodziny z Domowego Kościoła, młodzież oazowa, a także ministranci i scholanki. W Sanktuarium posługę od ponad 300 lat pełnią Księża Filipini. Motywami pielgrzymowania do tego miejsca było uczczenie, obchodzonego w tym roku jubileuszu 500-lecia urodzin św. Filipa Neri – stygmatyka Ducha Świętego, oraz modlitwa w intencji Nadzwyczajnego Synodu Biskupów o Rodzinie.
Dzień Wspólnoty to ważne wydarzenie dla wszystkich członków Ruchu Światło-Życie. Uczestników modlitewnego spotkania w Bazylice z cudownym Obrazem Św. Rodziny, przywitał ks. kustosz Jerzy Cedrowski COr . Eucharystii przewodniczył ks. kan. Dr Daniel Swend. Homilię wygłosił ks. Bolesław Mikrut. Na zakończenie spotkania modlitwę za rodziny i Synod poprowadzili Ewelina i Michał Podlewscy wraz z dziećmi.
Sanktuaryjne spotkanie było dla młodzieży kolejnym etapem przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, a dla rodzin okazja do oddania swoich rodzin pod opiekę Świętej Rodziny z Nazaretu.
Uczestnikami dnia wspólnoty były także rodziny z parafii św. Zygmunta w Szydłowcu. Z dekanatu szydłowieckiego i z parafii św. Jana w Jastrzębiu.
Dziś na szlak pielgrzymkowy wyszlła grupa pątników z dekanatu szydłowieckiego. Grupa tradycyjnie ma numer 24 i prowadzi ją w tym roku po raz pierwszy ks. Norbert Skawiński. Przed wyruszeniem w drogę pielgrzymi uczestniczyli we Mszy świętej, w szydłowieckiej farze św. Zygmunta.
Pielgrzymów odprowadzali: proboszcz parafii św. Zygmunta ks. kan. Adam Radzimirski oraz burmistrz Szydłowca Artur Ludew. Pielgrzymi niosą krzyż, symbol Światowych Dni Młodzieży.
Dzisiaj przez Szydłowiec przechodziło także kilka grup z jednej z kolumn radomskich.
Trasa diecezjalnej pielgrzymki z Szydłowca liczy ok. 170 kilometrów. Najkrótszy etap radomskich kolumn liczy 16 kilometrów zaś najdłuższy 31. Połączenie wszystkich kolumn nastąpi 13 sierpnia we Mstowie i wówczas zostanie podana dokładna liczba uczestników tegorocznej pielgrzymki. Tego dnia pielgrzymi diecezji radomskiej dotrą na Jasną Górę. Dzisiaj przez Szydłowiec przechodziło kilka grup z jednej z kolumn radomskich.
Tradycyjnie pielgrzymka składa się z pięciu kolumn: dwóch z Radomia i po jednej z Opoczna, Skarżyska-Kamiennej i Starachowic. W pielgrzymce idą również przedstawiciele służb mundurowych m.in. policji, strażaków i pracowników aresztu śledczego. W grupie 21 idą z kolei studenci. Każdy z pielgrzymów otrzymał tradycyjnie pamiątkę uczestnictwa w pielgrzymce. W tym roku jest to znak ryby. Pątnikom na trasie towarzyszy Radio Plus Radom.
W czasie pielgrzymki jej uczestnicy będą rozważać Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, 1050. rocznicę chrztu Polski i zbliżający się Rok Miłosierdzia, który ogłosił papież Franciszek.
Dyrektor SCKiS Zamek Małgorzata Bernatek, poprowadziła wielkanocne spotkanie w murach szydłowieckiego Zamku. .
W wielkoczwartkowe popołudnie na tradycyjnym „wielkanocnym jajku”, spotkali się samorządowcy i pracownicy Urzędu Miejskiego w Szydłowcu oraz przedstawiciele instytucji, organizacji, szkół działających na terenie Miasta i Gminy Szydłowiec.
Burmistrz Artur Ludew złożył reprezentantom tych różnych środowisk świąteczne życzenia: przypływu nowych sił i energii, w pracy dla dobra społeczeństwa. Szczęścia w rodzinach i w życiu osobistym. Radosnych i pełnych pokoju Świąt Wielkiej Nocy.
Życzenia obecnym i ich rodzinom złożył także dziekan szydłowiecki ks. kan. Adama Radzimirski. Poprowadził on również modlitwę za pokój w naszym regionie i świecie. Zebrani wymienili się życzeniami oraz prowadzili rozmowy przy stole z mazurkami i świątecznymi rarytasami.
W świetlicy szydłowieckiego Liceum "Sienkiewicza", 30 marca, zaprezentowany został licznej publiczności, spektakl Marianna P., poświęcony osobie Marianny Popiełuszko, matki błogosławionego kapłana ks. Jerzego Popiełuszko.
Pomysłodawcą przedsięwzięcia był ks. Andrzej Kania. Scenariusz napisany przez księdza Andrzeja, oparty został o książkę Mileny Kindziuk "Matka świętego".
Spektakl wyreżyserowany został w formie wywiadu przeprowadzanego przez dziennikarza z Marianną Popiełuszko. W tej części widzimy zgarbioną postać starszej kobiety Marianny Popiełuszko, przedstawioną przez Olgę Wojciechowską. Charakteryzacja, gra aktorska, w tym słownictwo oparte o gwarę białostocką, swym autentyzmem zrobiły spore wrażenie.
W drugiej części młoda Marianna, w niebie, jak sama mówi, gdzie wszyscy są młodzi i piękni, opowiada historię swojego życia i historię życia ks. Jerzego.
Olga Wojciechowską, w sposób bardzo wzruszający przedstawia postać Matki Świętego, zarówno mocno doświadczonej życiem seniorki, jak i młodej, zbawionej i pięknej.
Podczas poniedziałkowego wieczoru widownia była zauroczona spektaklem i kunsztem młodych aktorów. Końcowa scena pokazała spotkanie matki z synem: Marianny Popiełuszko z bł. Jerzym Popiełuszko. Widownia nagrodziła aktorów i twórców oklaskami, którym nie było końca. Cała sala na stojąco biła brawa artystom i tym, którzy ich przygotowali przedstawienie.
Ks. Andrzej Kania reżyser spektaklu podziękował za wsparcie. Złożył życzenia swoim rodzicom, którzy obchodzili zacną rocznicę ślubu, swojej mamie wręczył kwiaty. Powiedział, że zaszczytem było dla niego pracować przy tym spektaklu. Mówił – „Cieszę się, że trafiłem na Olgę, bo gdy zobaczyłem ją na scenie, wiedziałem, że musimy zrobić wspólnie jakąś sztukę”. Padło na "Mariannę P."
Dziś szydłowiecka Solidarność oddała cześć patronowi Związku bł. Ks. Jerzemu Popiełuszce. Mszy świętej koncelebrowanej we wspomnienie Błogosławionego przewodniczył ks. Andrzej Kania. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe NSZZ Solidarność z Szydłowca, Armii Krajowej Szydłowiec, Gminy Szydłowiec i Powiatu Szydłowieckiego. W kruchcie fary św. Zygmunta pod tablicą upamiętniająca błogosławionego kapelana Solidarności, delegacje: NSZZ Solidarność i Powiatu Szydłowieckiego złożyły kwiaty.
Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. na Podlasiu we wsi Okopy, w parafii Suchowola, z rodziców Władysława i Marianny. W dwa dni po urodzeniu, 16 września, został ochrzczony w parafialnym kościele pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli. 17 czerwca 1956 r. przyjął bierzmowanie z rąk biskupa Władysława Suszyńskiego. Wybrał sobie wówczas imię patrona archidiecezji wileńskiej - Kazimierza.
W latach 1954-1965 uczęszczał do Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego w Suchowoli. W kościele parafialnym, odległym od domu o kilka kilometrów, od 11. roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. codziennie przed lekcjami w szkole. Uzyskawszy świadectwo maturalne, zgłosił się 24 czerwca 1965 r. do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie przez siedem lat przygotowywał się intelektualnie i duchowo do przyjęcia święceń kapłańskich. Podczas tych studiów musiał odbyć dwuletnią służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Z tego okresu znany jest fakt mężnej postawy alumna Popiełuszki, który nie pozwolił odebrać sobie medalika i różańca, za co był szykanowany przez tamtejsze władze wojskowe. Celem tych szykan i obostrzeń w służbie było zniechęcanie żołnierzy-kleryków do kontynuowania drogi powołania kapłańskiego.