Tagi:                                    

Auschwitz-Birkenau…. miejsca, które bolą…..

16 kwietnia, 37 uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 wraz z opiekunami Moniką Bekiel i Małgorzatą Kwiatek uczestniczyło w Marszu Żywych. Marsz wyruszył się o godzinie 13.00 spod bramy obozowej z napisem „Arbeit macht frei’. Rozpoczął go dźwięk szofaru (róg barani, w który tradycyjnie dmie się i w święto Rosz ha-Szana. Dźwięk szofaru, według tradycji żydowskiej, jest sygnałem do przebudzenia i pokuty, która ma poprzedzać nowe, lepsze życie). Młodzież przeszła trzykilometrową trasę między obozem Auschwitz, a obozem Birkenau. Na teren obozu w Birkenau uczestnicy Marszu weszli w ciszy, a towarzyszyły im jedynie imiona i nazwiska ofar odczytywane przez ochotników. Ogromne wrażenie na młodzieży, zrobiła zaśpiewana przez kantora modlitwa za dusze zmarłych El Male Rachamim (Boże pełen miłosierdzia), oraz kadisz, odmówiony za zmarłych przez ocalałych z Holokaustu. Udział w Marszu Żywych był dla uczniów wielkim przeżyciem, był także próbą zrozumienia i uzmysłowienia sobie ogromu tragedii, bólu i cierpienia, która stała się przede wszystkim udziałem Żydów. Uczniowie uświadomili sobie, że Holokaust nie był przypadkiem, że był możliwy, ponieważ państwo nazistowskie prowadziło zbrodniczą politykę eksterminacji, przede wszystkim wobec Żydów. Poprzez uczestnictwo w Marszu Żywych wszyscy nauczyli się jednego: szacunku dla odrębności każdego człowieka.

M. Ł-B


Dodaj Komentarz