Wkrótce obchody Dnia Rzemiosła w Szydłowcu

W uroczystość św. Piotra i Pawła 29 czerwca, odbędzie się w Szydłowcu Święto Rzemiosła, w czasie którego najwyższym rzemieślniczym odznaczeniem Szablą Pułkownika Jana Kilińskiego, Prezes ZRP Jerzy Bartnik odznaczy Jerzego Jedlińskiego, nestora szydłowieckiego rzemiosła. Tradycje rzemieślnicze w naszym mieście według zachowanych dokumentów sięgają połowy XVI wieku. Z kolei udokumentowana saga rzemieślniczego rodu Jedlińskich, liczy sobie już 150 lat. Z okazji zaplanowanej uroczystości, którą rozpocznie Msza święta w kościele św. Zygmunta celebrowana ku czci św. Piotra patrona rzemieślników - ślusarzy i metalowców, warto przypomnieć artykuł Irena Przybyłowska-Hanusz "Rody rzemieślnicze Szydłowca, poświęcony rzemieślniczej tradycji rodziny Jedlińskich.

Rozmawiam z JERZYM JEDLIŃSKIM przedstawicielem znanej w naszym mieście rodziny, mającej daleko sięgające w minione lata tradycje rzemieślnicze. W 1654 r., wśród uczniów przyjętych na naukę do Cechu Rzemiosł Drzewnych w Szydłowcu, zapisany jest bednarz Tobiasz Jedliński z Bodzentyna. Skąd pochodzą Jedlińscy?

Nazwisko ,,Jedliński" najczęściej występuje w Wandowie i w miejscowościach położonych między Chlewiskami i Przysuchą. Jednak według tradycji rodzinnej jeden z naszych protoplastów jako dziecko uciekł z Jedlińska do Szydłowca; jego rodziców Kozacy rozerwali końmi.

  • Wśród pana dokumentów znajduje się "Wypis z aktu śmierci Aleksego Jedlińskiego za rok 1900, NN 34 wydany na mocy ksiąg stanu cywilnego". Co pan wie o zmarłym?

Aleksy Jedliński, syn Ignacego i Marianny kupił działkę w Szydłowcu, znajdującą się teraz przy ulicy Kościuszki i wybudował dom. Był właścicielem kamieniołomu, obecnie zwanego kamieniołomem Majewskich i prowadził kuźnię, warsztat ślusarski. Ożenił się z Marcjanną Kopeć. Mieli syna Zygmunta i trzy córki, po zamążpójściu nosiły one nazwiska: Chybowa, Gwarkowa, Majewska. Aleksy Jedliński zmarł 21.03.1900 r., miał 45 lat.

  • Pamiętam pana Zygmunta Jedlińskiego, jako starszego pana, typ dawnego Polonusa. Miał szczerą, otwartą twarz, sumiaste wąsy. Przy dobrej pogodzie lubił siedzieć na ławeczce przed domem. Chętnie wdawał się w pogawędki ze znajomymi. Był bardzo sympatyczny.

Był moim ojcem. Dwa razy wstępował w związek małżeński. Pierwszą żoną była Marcjanna Lisak ze Starej Wsi, siostra księdza Czesława Lisaka. Małżonkowie Zygmunt i Marcjanna mieli trzech synów: Zygmunta, Ryszarda, Eliasza i dwie córki: Janinę, i Danutę. Zygmunt zmarł jako dziecko. Eliasz zginął przy zbiegu ulic Kościuszki i Zakościelnej w czasie bombardowania Szydłowca przez wojska sowieckie podczas II wojny światowej. Po śmierci żony rodzina i przyjaciele zaczęli namawiać ojca do ponownego ożenku, tym bardziej, że dzieci z pierwszego małżeństwa wymagały matczynej opieki. Ojciec był bardzo przystojnym, pełnym osobistego uroku mężczyzną, podobał się kobietom, dlatego mimo, że był wdowcem obarczonym potomstwem, pozyskał wzajemność i poślubił śliczną pannę z Bodzentyna Władysławę Pasieczną. Miał dwóch synów: Zdzisława (Wiesława) i Jerzego, czyli mnie.

  • Czym zajmował się, gdzie pracował pana ojciec Zygmunt Jedliński?

Miał zakład kowalski, ślusarski, który przejął po ojcu Aleksym. Wykonywał usługi, między innymi na rzecz garbarni, produkował dla niej maszyny. Takim większym zadaniem w 1946r. było wykonanie traków do cięcia kamienia do kamieniołomów w Kunowie. W 1947r. zakład Zygmunta Jedlińskiego został upaństwowiony przypuszczalnie dlatego, że zdaniem ówczesnych władz przynosił zbyt duży dochód. Wprawdzie po „późnym Gomułce” oddano budynek, ale bez maszyn i urządzeń.

  • Proszę opowiedzieć o działalności społecznej Zygmunta Jedlińskiego.

Ojciec działał w związkach rzemieślniczych, szkolił uczniów, jest do udokumentowane w księgach cechowych, przechowywanych w szydłowieckim Cechu Rzemiosł Różnych. Był współorganizatorem fantowych zabaw charytatywnych. Współfundował sztandary cechowe: kowalski, ślusarski i sztandar niepodległościowy z 1921r., wszystkie obecnie znajdują są w kościele św. Zygmunta.

  • Tradycje patriotyczne rodu Jedlińskich?

Aleksy i Marcjanna Jedlińscy mieszkali początkowo w Starej Wsi, pod lasem. W okresie powstania styczniowego ich dom dawał schronienie, wyżywienie i wszelką pomoc powstańcom. Byli za to represjonowani, często musieli się ukrywać przed wojskami rosyjskimi w lesie. Mój ojciec Zygmunt walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, a w czasie II wojny światowej nocami naprawiał partyzancką broń. Przyrodni brat Ryszard walczył w szeregach AK, WiN w oddziale partyzanckim „Igły” Tadeusza Zielińskiego, za co po II wojnie światowej był represjonowany i siedział w więzieniu. Kuzynka Barbara Majewska wyrzeźbiła orła na cokole pomnika, znajdującego się na cmentarzu w Szydłowcu, kwaterze żołnierzy polskich poległych pod Barakiem w 1939r. Jej dłuta jest również anioł na symbolicznym grobie katyńskim.

  • Czy członkowie rodu Jedlińskich kontynuują tradycje rzemieślnicze swoich przodków?

Warsztat po ojcu i dziadku przejąłem ja, teraz prowadzi go mój zięć Marian. Szkoliłem również młodych ludzi. Pracowałem jako nauczyciel w Technikum Mechanicznym w Kłodzku oraz Zasadniczej Szkole Zawodowej i Technikum im. WOP w Szydłowcu jako nauczyciel rysunku i w warsztatach. Mój brat przyrodni Ryszard był ślusarzem-spawaczem, brat Zdzisław (Wiesław) mechanikiem samochodowym, ślusarzem. Również synowie moich braci kontynuują tradycje rodzinne.

  • Dziękuję za bardzo interesującą rozmowę.

Wywiad z Jerzym Jedlińskim przeprowadziła Irena Przybyłowska-Hanusz


Komentarze

KRZYSZTOF18 June 2016, 09:59 # 1

SERDECZNE GRATULACJE DLA PANA JERZEGO JEDLIŃSKIEGO - PROFESORA I NESTORA SZYDŁOWIECKIEGO RZEMIOSŁA. Udanego świętowania w Dniu Piotra i Pawła. PS. Może Pan Jerzy zaprezentuje Szablę Pułkownika Jana Kilińskiego


Dodaj Komentarz