Tagi:                                    

Odeszli nagle 6 miesięcy temu..

Mija 6 miesięcy od śmierci Przeydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszących mu osób udających sie na polskie oficjalne uroczystości 70 rocznicy Mordu Katyńskiego. Rankiem 10 kwietnia w do dziś niewyjaśnionych oklicznościach ginie elita państwa polskiego. Giną przedstawiciele rodzin katyńskich, generałowie Wojska Polskiego, liczni przedstawiciele duchowieństwa, załoga samolotu i funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Wymordowanie na rozkaz Stalina, w 1940 roku ponad 20 tysięcy polskich oficerów i przedstawicieli elit II Rzeczpospolitej Polskiej, miało wielki wpływ na nasze dzieje, umożliwiło wasalizację Polski w ramach tworu zwnego Polską Rzeczpospolitą Ludową. Jaką lukę spowoduje śmierć tak wielu wybitnych osób, w naszej obecnej polskiej rzeczywistości zdajemy sobie powoli, jakkolwiek coraz wyraźniej.

Budowanie pamięci o tamtej ofierze polskiej krwi przelanej w imię wierności Polsce, dla Prezydenta Lecha Kaczyńskiego miało nadrzędne znaczenie. Prawda o tamtej zbrodni, przez lata była spychana w niepamięć. Kłamstwem i propagandą sowiecką i peerelowską spychana w dół śmierci. Podobnie jak ci, których tysiącami mordowano i którzy w tych dołach śmierci legli.

Czy prawda o śmierci naszych rodaków, w tym Głowy Państwa, w katastrofie rządowego Tupolewa, będzie musiała podobnie długo czekać na wyjasnienie? Okoliczności tego śledztwa niestety nie nastrajają optymistycznie. Kładzie się to cieniem na naszym życiu społecznym i narodowym, na naszym państwie i naszej pozycji międzynarodowej! Wśród tych, którzy zginęli 10 kwietnia pod Smoleńskiem jest także biskup polowy Tadeusz Płoski. Z Księdzem Biskupem mogłem chwilę rozmawiać wieczorem 9 kwietnia. 17 kwietnia miał być w Szydłowcu. Niech ta ofiara polskiej krwi, wtedy kiedy Bóg da, zrodzi owoce dobra i sprawiedliwości dla Polski! Polegli bowiem w służbie Ojczyźnie i dla jej sprawy!


Dodaj Komentarz