Żródlany "Wieńczysław" w Śmiłowie

Śmiłowska woda cieszy się pewnie zasłużoną sławą w okolicy, bowiem obok źródła można spotkać samochody z różnych miejscowości, których kierowcy i pasażerowie zaopatrują się wręcz w „hurtowe” ilości tej źródlanej wody. Samo ujęcie nie przedstawia jakiegoś szczególnie interesującego widoku. Za to najbliższa okolica jest bardzo piękna. Chętnie z wody "Wieńczysław" od wielu lat korzystają mieszkańcy gminy Jastrząb.

Do źródełka można dojechać od skrzyżowania na styku Śmiłowa i Gąsaw Rządowych, w większości utwardzoną drogą polną. Pracownicy Urzędu Gminy w Jastrzębiu w marcu i kwietniu zmodernizowali bowiem blisko 400 metrowy odcinek drogi i wykonali mały parking, w pobliżu źródła. Na ten cel jak informowano, firma Jadar przekazała nieodpłatnie 45 ton kruszywa. Materiał ten przetransportował nieodpłatnie, Zakład Usług Budowlanych ,,LIS-TEL” Zbigniew Lisak.

Wójt Gminy Jastrząb Andrzej Bracha i pracownicy Gminy zaproponowali, aby nazwać źródełko imieniem ,,Wieńczesław”, dla upamiętnienia właściciela ziemi, na której się ono znajduje. Szkoda tylko, że nawy tej nie umieszczono przy ujęciu wody. Warto byłoby zadbać o otoczenie źródła. Wyeksponowano za to, opinię stacji sanitarno-epidemiologicznej, poświadczające że badana próbka wody, wskazuje że woda ze źródła jest zdatna do spożycia. W najbliższej okolicy źródła "Wieńczysław" położne są przysiółki Gąsaw: Bukownica i Kurkoć i bogata w historię wieś Śmiłów. Warto odwiedzić te miejsca, w czym mogą pomóc załączone poniżej zdjęcia.


Tagi: ,

Będzie nowa nawierzchnia placu manewrowego OSP Szydłowiec

Długo oczekiwana modernizacja placu manewrowego OSP w Szydłowcu, wreszcie ma szansę realizacji. Dzięki dotacji budżetowej z Gminy Szydłowiec, w wysokości 90 tysięcy złotych, wykonano projekt budowlany i w najbliższym czasie ma być ogłoszony przetrag na wykonanie robót.

Przy sprzyjających wiatrach zakończenia prac można spodziewać się w miesiącach wrzesień, październik. W ramach prowadzonych robót na terenie placu przyległym do ul. Strażackiej wykonany zostanie ogólnodostępny parking. W ramach konsultowanego obecnie programu rewitalizacji są zamierzenia rewitalizacji budynku OSP, w tym sali kinowej.

O takim projekcie było głośno w 2009 roku, kiedy to OSP w Szydłowcu obchodziła swoje 110 lecie, jednak w wyniku nie uzupełnienia dokumentów tamtejszy wniosek pozostał bez rozpatrzenia i został zrealizowany. Czy tym razem wiekowy obiekt OSP w Szydłowcu, mocno wpisany w historie miasta, ma szansę odnowienia i modernizacji? Czas pokaże.


Nadzwyczajna sesja w Powiecie

„Dom na Skale” 23 czerwca informował opinię publiczną o proteście nauczycieli ZS im. KOP w Szydłowcu przeciwko przepisom uchwalonym 9 maja przez Radę Powiatu, regulującym zasady wynagradzania nauczycieli. Przypomnijmy, że w nowym regulaminie zmniejszono o połowę dodatki za tzw. wychowawstwo i za szkodliwe warunki pracy oraz dodatek motywacyjny z 6 do 5% pensji zasadniczej.

Rada Pedagogiczna w ZS w połowie czerwca skierowała pismo protestacyjne do Rady Powiatu Szydłowieckiego w sprawie obniżki nauczycielskich wynagrodzeń, które w Powiecie Szydłowieckim i tak już nie były podnoszone od 2012 roku. 13 lipca, a więc prawie miesiąc od wpłynięcia pisma, odbyła się sesja Rady Powiatu, w czasie której przewodnicząca Anita Gołosz poinformowała o nim radnych. Niestety, ku wielkiemu zdumieniu zgromadzonej na sali grupy nauczycieli, odmówiła jego odczytania. Skomentowała tylko, że w tej sprawie „procedura została wyczerpana”. Przewodnicząca nie przychyliła się również do wielokrotnej prośby radnych trzech Roberta Górlickiego, Sławomira Nojka i Piotra Kornatowskiego odsyłając zainteresowanych radnych do biura rady, gdzie mogą poprosić o kserokopię wspomnianego pisma. Takie stanowisko Pani przewodniczącej i milczącą zgodę 9 radnych (obecnych było 12 radnych) należy uznać za swoiste kuriozum! Jak można nawet się nie zainteresować tekstem, który nie do starosty, nie indywidualnie do przewodniczącej, ale do radnych został skierowany!?

Mimo to wywiązała się krótka dyskusja miedzy starostą starającym się uzasadnić obniżenie nauczycielskich dodatków troską o budżet powiatu i zachowanie płynności finansowej oświaty, a w/w trójką radnych, którzy, oprotestowaną uchwałę uznali za pomyłkę. Pytali komu jeszcze w powiecie zostały obniżone wynagrodzenia, komentowali przytaczane liczby w sprawie dopłat do szkół i wynagrodzeń nauczycieli itp. Nikt poza nimi nie miał nic do powiedzenia, bo i o czym? Trudno nie odnieść wrażenia, że radni, z wyjątkiem wspomnianej wcześniej trójki i starosty Włodzimierz Górlickiego, nie wiedzieli o czym właściwie jest mowa bo przecież nie zostali zapoznani z argumentacją nauczycieli. Zostali jakby ubezwłasnowolnieni. Pozostaje mieć nadzieję, że obecność na sesji grupy nauczycieli sprowokuje radnych przynajmniej do zapoznania się z pismem, którego „nie było” (gdyby nie Internet, radni może nie wiedzieliby, że taki protest wpłynął).