Tagi:                                    

Korki przy skrzyżowaniu na ulicy Kolejowej i Folwarcznej

Szydłowiec to nie metropolia, ale już i u nas są trudności z płynnością ruchu pojazdów. Szczególnie dotyczy to dni targowych oraz godzin o natężonym ruchu samochodów. Jednym z najbardziej zatłoczonych skrzyżowań jest skrzyżowanie ul. Kościuszki, Folwarcznej i Kolejowej. Wyjazd z tej ostatniej jest bardzo utrudniony. W tym miejscu dochodzi też do licznych kolizji i wypadków. Satus dróg jest różny: ul. Tadeusza Kościuszki to droga miejska, Kolejowa to droga powiatowa. Rozwiązaniem byłoby zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, z ewentualną lekką przebudowa skrzyżowania. Wymaga to jednak porozumienia władz powiatu i miasta, koszty bowiem instalacji sygnalizacji są wysokie. Warto jednak poprawić w tym miejscu poziom bezpieczeństwa. msk


Tagi:                                    

A jednak wybory

Od lat staram się interesować sprawami publicznymi, także tymi, które związane są z pracami parlamentu oraz rządu. Przez wiele ostatnich miesięcy widać było, że na politycznej scenie dzieje się coś niedobrego. Coraz częściej pojawiali się w mediach ludzie, także z immunitetami, którzy zapominali o tym, że powinnością polityka jest służba narodowi i ojczyźnie. Każdy ich publiczny występ generował nowe konflikty, zwiększał poziom agresji i pogłębiał nienawiść. W takiej atmosferze trudno pracować, cokolwiek budować a tym bardziej trudno rządzić. Byłem jednak przekonany, że wakacje i wypoczynek ostudzą niektórych aktorów tej sceny i nie dojdzie do samorozwiązania sejmu. Tak myślałem jeszcze tydzień temu. Stało się jednak inaczej. 21 października to data kolejnych wyborów parlamentarnych! Trwa już wyborcza kampania. Jej jakość nie jest wysoka, pełno w niej niewybrednej krytyki, pogardy dla politycznych przeciwników, a nawet podłości. Kończący swą kadencję Parlament nie zmienił Konstytucji, nie zmienił też wyborczej ordynacji; wybory przeprowadzi się według dotychczasowych zasad. Do Senatu będą to więc wybory większościowe a do Sejmu proporcjonalne z wyborczymi progami. Aby zostać posłem nie wystarczy jednak mieć duże poparcie i zdobyć bardzo dużo głosów. Trzeba jeszcze znaleźć się na wyborczej liście, która przekroczy pięcioprocentowe poparcie dla partii lub 8% poparcie dla koalicji i to w skali całego państwa. Ostatnie dni pokazują ile w związku z tą ordynacją jest manipulacji i zaskakujących konwersji. Są partie, które z otwartymi ramionami przyjmują i umieszczają na swoich listach osoby, wielokrotnie zmieniające partyjne sztandary i szeregi. Oczywiście „wybacza” się im się nie tylko fakt zdrady dotychczasowych kolegów politycznych, ale także wcześniejszą nieudolność czy inne kompromitujące ich fakty. Niektórzy liderzy szczycą się nawet tak pozyskanymi wyborczymi „asami”. A co na to wyborcy? Na ich zdanie trzeba poczekać do chwili zamknięcia lokali wyborczych i policzenia głosów. Należy przy tym pamiętać, że na wyniki wyborów ogromny wpływ ma wyborcza frekwencja. Nie ma też co ukrywać, że Polacy są zmęczeni tą polityczną szarpaniną, arogancją i tupetem wielu polityków. Nie byłoby jednak dobrze, gdyby wyborcza frekwencja była bardzo niska, bo wtedy wybory mogą wygrać najbogatsi i najbardziej cyniczni polityczni gracze! Zróbmy więc wszystko co możliwe, by nasz udział w wyborach był odpowiedzialny, frekwencja wysoka i by żaden czarny scenariusz pisany dla Polski nie został zrealizowany. Jan Rejczak