Tagi:                                    

PIEŚNI POLSKIE. Płonie ognisko i szumią knieje

Jerzy Braun był harcerzem od najmłodszych lat związanym ze skautingiem, a później harcerstwem. Będąc komendantem Hufca Harcerzy w Tarnowie, założył czasopismo, miesięcznik „Czuwaj”, noszący dumny podtytuł „Organ Harcerskiej Komendy Dzielnicowej w Tarnowie”, który był drugim pismem harcerskim na terenie byłej Galicji po lwowskim „Skaucie”. To właśnie na łamach tego pisma, w pierwszym jego numerze w kwietniu 1919 roku, ukazały się „Nasze harce” ze szczególnie pięknym, a obecnie znanym jako odrębna pieśń, fragmentem: „Płonie ognisko i szumią knieje…”. Swoją radość z powodu odzyskanej niepodległości wyraził Braun w charakterystyczny dla swojej osobowości i wrażliwości sposób, przez słowo poetyckie i muzykę, która postać jej autora, czyni bliską i drogą wielu pokoleniom Polaków. Geneza ruchu skautowego w Polsce sięga 1909 r., kiedy to na polskie tereny przeniknęły pierwsze wiadomości o rozwijającym się skautingu w Wielkiej Brytanii. Wieści te padły na podatny grunt. Młodzież polska, wychowana w duchu pozytywizmu, przeniknięta hasłami niepodległościowymi, garnęła się do kół turystycznych, sportowych, gimnastycznych, oraz organizacji przysposobienia wojskowego głoszących hasło zbrojnej walki o niepodległość Polski. W 1912 roku ukazuje się książka Eugeniusza Piaseckiego i Mieczysława Schreibera "Harce Młodzieży Polskiej", w której po raz pierwszy użyto wyrazów takich jak: "harcerz" (zastąpił określenie "skaut polski"), "zastęp" (zastąpił określenie "pluton"), "drużyna", "hufiec", "chorągiew", "harce". Zaproponowano w niej także używane do dziś nazwy stopni i funkcji. W tym samym roku zakończył się ogłoszony przez "Skauta" konkurs na odznakę harcerską, którą został zaprojektowany przez ks. Kazimierza Lutosławskiego krzyż harcerski wzorowany na orderze Virtuti Militari. W dniu 1 listopada 1918 roku, z połączenia wszystkich wcześniej działających organizacji harcerskich i skautowych w trzech zaborach, powstało ZHP. Jest to organizacja o charakterze wychowawczym, patriotycznym, dobrowolnym i samorządnym stowarzyszeniem otwartym dla wszystkich bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie. Autor pieśni był nie tylko harcerzem, ale również poetą, publicystą, pisarzem, kompozytorem, politykiem, mężem stanu, ostatnim Delegatem Rządu Polskiego na Kraj, uczestnikiem Powstania Warszawskiego, więźniem okresu stalinowskiego, ambasadorem kultury polskiej na Zachodzie. W mrocznych latach PRL-u takie jednostki jak On, gorący patrioci, którzy swoje życie poświęcili walce o demokratyczną i suwerenną Polskę, byli przez ówczesne władze spychane na margines świadomości społecznej, do mrocznej krainy niepamięci. Po II wojnie światowej zaangażował się mocno w prace przedsoborowe laikatu polskiego i ruchu ekumenicznego. Współpracował z prymasem Stefanem Kard. Wyszyńskim i członkami Episkopatu. Ostatnie dziesięć lat życia (1965-1975) spędził w Rzymie, gdzie m. in. uczestniczył w IV Sesji Soboru Watykańskiego II, współpracował z Radiem Watykańskim oraz z "Osservatore Romano". Odbywał liczne podróże z odczytami po Europie, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Zmarł nagle 17 października 1975 r. w Rzymie, w czasie trwania Kongresu Filozoficznego poświęconego Mądrości Krzyża, na parę godzin przed wygłoszeniem referatu. Nad mogiłą na rzymskim cmentarzu zaśpiewano niezwykłą w tej scenerii pieśń - "Płonie ognisko i szumią knieje ...". Staraniem rodziny ciało Jerzego Brauna sprowadzono do kraju i pochowano na warszawskich Powązkach w Alei Zasłużonych. Harcerze mogą być dumni, że z ich szeregów wywodził się taki człowiek, który miłość do Ojczyzny wyrażał nie tylko słowem, ale i czynem przez całe swoje życie i wszczepiał ją następnym pokoleniom opowiadając:

O rycerstwie znad kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic. A ponad nami wiatr szumny wieje, I dębowy huczy las.