O niedostatkach i bolączkach Szydłowca

Panią Jadwigę Domalewską, mieszkankę Szydłowca poznałem jakiś czas temu. Z racji tego, że pełniła funkcje publiczną, postanowiłem zaprosić ją do krótkiej rozmowy o naszym Mieście. Jakie wnioski i refleksje na jego temat ma pani Jadwiga? Zapraszam do przeczytania wywiadu.

Jak postrzega pani rzeczywistość młodzieży naszego Miasta sprzed dwudziestu lat a jak dziś?

Porównując młodzież sprzed 20 lat do tej, którą mamy obecnie, mogę powiedzieć, że na pewno tamta młodzież była bardziej związana z Szydłowcem z uwagi na możliwości zatrudnienia. Natomiast obecna młodzież już nie jest tak związana i stara się opuścić Szydłowiec szukając pracy. Dla dzisiejszej młodzieży nie ma warunków, nie ma inwestorów, zakładów produkcyjnych i to jest bardzo bolesny fakt, bolesny przede wszystkim dla nich. Z tego względu też gmina się wyludnia i w tym momencie liczy poniżej 20 tyś, a zatem niepokojące zjawisko.