Wszystkich Świętych. Dzień zadumy i modlitwy

Żywe i sztuczne kwiaty, wieńce, różnorodne znicze dekorują dziś groby. Licznie gromadziliśmy się w kościołach i na cmentarzach, aby dać wyraz łączności z tymi, którzy odeszli do wieczności. Tradycyjnie po zakończeniu w szydłowieckiej farze Mszy św. o godz. 12. Kapłani i wierni w procesji udali się na cmentarz, aby modlić się za dusze zmarłych polecanych przez bliskich w wypominkach. Zwyczajem lat poprzednich przy trzech bramach szydłowieckiej nekropolii, wolontariusze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Szydłowca, zbierali do puszek datki, na renowację zabytkowych nagrobków cmentarza przy ul. Kamiennej. Kwestowali szydłowieccy samorządowcy i inne osoby, aktywne na różnych forach społecznej działalności.

Uroczystość Wszystkich Świętych pokazuje że niebo jest dla świętych nagrodą i uwiecznieniem wszelkich trudów poniesionych w ciągu życia. Kościół 1 listopada czci tych wszystkich ludzi, którzy osiągnęli wieczny cel - zbawienie. Twałe i wieczne szczęście z obdarowania Bogiem. Święci to przyjaciele Boga, cieszący się Jego chwałą.

W polskiej kulturze dzień ten ma wymiar zadumy, refleksji nad przemijaniem i cichej radości z nadziei osiągnięcia najwyższego dobra a także modlitwy za tych, którzy zakończyli ziemską wędrówkę. Rodzinny charakter uroczystości podkreślają odwiedziny grobów bliskich osób oraz spotkania z tymi, z którymi tworzymy wspólnotę związaną więzami pokrewieństwa, kultury i wiary zakorzenionej w przebaczającej miłości Chrystusa Zbawcy. Być człowiekiem to żyć z innymi ludźmi, tworzyć wspólnotę, czyli współdzielić życie. Tak jest i ze wspólnotą zbawionych, oni radują się w niebie, a my będąc dla siebie nawzajem braćmi, tworzymy z nimi większą wspólnotę Kościoła, w tajemnicy Świętych Obcowania.