Tagi:

Polskie Rzemiosło w pielgrzymce na Jasną Górę

Ponad 2 tys. osób przybyło w niedzielę 30 czerwca na Jasną Górę, w XXXII pielgrzymce polskich rzemieślników. Tegoroczną Pielgrzymkę organizowała Zachodniopomorska Izba Rzemieślnicza w Szczecinie. Sumie na szczycie Jasnej Góry przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. W homilii Arcybiskup, zwrócił uwagę na problem braku pracy, szukania jej przez Polaków za granicą. Do rzemieślników z Ziemi Szczecińskiej mówił, że mają zadanie szczególne, którego już może w innych miejscach kraju nie ma, zakotwiczać szkołę ludzkiej pracy, umiejętność dzielenia się pracą, w tej ziemi na styku Niemiec, Polski i Skandynawii, poranionej i głodnej szacunku i miłości.

Nawiązując do częstych w zawodach rzemieślniczych relacji mistrz-uczeń, metropolita wskazał na problem tworzenia w Polsce miejsc pracy dla młodych ludzi.

Trzeba pokochać młode pokolenie, trzeba zaufać młodemu pokoleniu. Oni też chcą coś sensownego robić; oni też chcą, by ich życie miało sens i by było dobre. I by z tego, co czynią, był także chleb dla nich, dla ich rodziny. Oni są dzisiaj w wielkim dylemacie – czy szukać pracy tu, na polskiej ziemi, gdzie jej nie widać, gdzie jej ubywa wręcz, czy też jechać gdzieś na obcą ziemię, gdzie zapraszają, kuszą, gdzie dobrze płacą, ale też owoce tej pracy wtedy tam zostają – powiedział ks. abp Dzięga. “Każdy decyduje sam, w swoim sercu. Ja się nie dziwię tym, którzy jadą za pracą nawet daleko; ja ich rozumiem. A jednocześnie smutno się w sercu robi, że ci, którzy za polską ziemię odpowiadają, nie potrafią albo nie chcą – nie ma trzeciej możliwości, tu kryzys nie jest żadną odpowiedzią – (…) zadbać o dobrą organizację życia gospodarczego, o zdrową ekonomię” – dodał metropolita. Chwalił rzemieślników za ich pracę, której efektem są konkretne przedmioty, często bardzo pieczołowicie i kunsztownie wykonane. “Przy was, przy waszych warsztatach, może wyrastać nowe pokolenie; wasi uczniowie, którzy będą patrzyli nie tylko na cząstkę procesów przetwarzania, ale będą patrzyli, jak się gotowy produkt, często wręcz dzieło sztuki, dzieło artystyczne, daje innym” – wskazał ksiądz arcybiskup.