Wkrótce transmisja TV Trwam i Radia Maryja z fary św. Zygmunta

Zbliża się termin transmisji radiowo-telewizyjnej z szydłowieckiej parafii św. Zygmunta. Katolickie Radio Maryja i Telewizja Trwam będą gościć w naszej parafii 2 maja, w odpust św. Zygmunta. W związku osatatnimi przygotowaniami 19 kwietnia w Domu Parafialnym pod przewodnictwem ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, odbyło się spotkanie osób zaangażowanych w liturgię i posługę, związaną z dobrym przygotowaniem parafii na te uroczystości.

Znany jest już dokładny scenariusz uroczystości, w której wezmą udział także pielgrzymi z innych parafii i kół Rodziny Radia Maryja. Wiadomo już że nabożeństwu majowemu o godz. 17.40 będzie przewodził ks. Witold Witasek.

Przed mszą świętą zaplanowaną na godz. 18.45 spektakl dla przybyłych na uroczystości, przedstawi młodzież z grup teatralnych „Zamczysko” i „U Radziwiłła” przygotowana przez Irenę Przybyłowską-Hanusz i Sławę Lorenz-Hanusz. W spektakl włączy się także młodzież ze scholii parafialnej, ministranci oraz uczniowie Zespołu Szkół im. Jana Pawła II.


Episkopat zapyta o telewizję Trwam

Jak donosi "Nasz Dziennik" Episkopat Polski zamierza przyjrzeć się działaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która odrzuciła wniosek Fundacji Lux Veritatis o koncesję na nadawanie programu Telewizji Trwam na multipleksach cyfrowej telewizji naziemnej.

W artykule napisanym przez Małgorzatę Pabis, we współpracy z Piotrem Czartoryskim-Szilerem czytamy, że decyzją KRRiT "oburzony" jest sekretarz generalny Episkopatu bp. Grzegorz Polak, którego zdaniem analiza całego problemu powinna zostać przeprowadzona na Radzie ds. Środków Społecznego Przekazu KEP lub Radzie Stałej. Bp. Polak podkreślił, że "nie chodzi o przywileje dla katolickich mediów, lecz o przyznawanie równych praw mediom w ogóle". Postępowaniem KRRiT w stosunku do Telewizji Trwam zaniepokojeni są również inni polscy biskupi. Biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej Edward Frankowski w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" stwierdza, że - Decyzję KRRiT przyjmujemy z wielkim bólem i wstydem, gdyż dyskryminuje ona katolickie media. Jednocześnie apelujemy do Krajowej Rady (której siedziba znajduje się w budynkach należących do Episkopatu Polski), aby pozytywnie ustosunkowała się do próśb tysięcy Polaków i przyznała Telewizji Trwam miejsce na multipleksie.


Tagi: ,

Obrońcy życia bronią Telewizji TRWAM

Telewizja TRWAM musi uzyskać miejsce na platformie cyfrowej! Oburzająca, sprzeczna z zasadami konstytucyjnej wolności słowa i niedyskryminowania wierzących, decyzja KRRiT, kierowanej przez J. Dworaka, wywołała liczne obywatelskie protesty i żądania szybkiego przydzielenia Telewizji TRWAM przysługującego jej miejsca na platformie cyfrowej, co umożliwiałoby bezpłatny odbiór tej telewizji na terenie całego kraju.

Zauważmy, że w katolickim kraju znalazło się miejsce dla 20 różnych telewizji, ale zabrakło jednego miejsca dla jedynej katolickiej telewizji! Te okoliczności przypominają sytuację prasy katolickiej w czasach komunistycznego zniewolenia, gdy ledwie „tolerowano” prasę katolicką o bardzo niskich, urzędowo ograniczanych „brakiem papieru”, nakładach, gdy w tym samym czasie nigdy „nie brakowało” papieru na szerzenie „dzieł” komunistycznych zbrodniarzy W.I. Lenina, J. Stalina czy rodzimych „sług” sowieckiego imperium.

Każdy katolik winien aktywnie włączyć się w obronę Telewizji TRWAM. Istnieje bardzo wiele powodów, dla których musimy aktywnie włączyć się w obywatelskie działania przeciwko dyskryminacji Telewizji TRWAM. Jako obrońca życia człowieka wymienię „tylko” 12 bardzo ważnych, podanych w Telewizji TRWAM, a przemilczanych w innych telewizjach lub wręcz zafałszowanych faktów. 1. Życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia. Ten medyczny, naukowy fakt był wiele, wiele razy przywoływany, uzasadniany wypowiedziami sław polskiej i światowej medycyny w Telewizji TRWAM. Pytam: w której telewizji publicznej czy komercyjnej przedstawiono go jasno i precyzyjnie przez ponad 20 lat „debaty” wokół prawa do życia poczętych dzieci? 2. Aborcja to zniszczenie – różnymi metodami – życia człowieka w okresie od poczęcia do urodzenia główki dziewięciomiesięcznego, rodzącego się już dziecka. Pytam: w której telewizji – poza Telewizją TRWAM – podano definicję aborcji, na temat której toczy się ważna debata społeczna? W której telewizji podano tę wstrząsającą informację, że nienarodzone dzieci, które odczuwają ból (już w 2–3 miesiącu życia) nie otrzymują żadnych środków znieczulających w czasie ich zabijania w łonie matki? W której telewizji umożliwiono obrońcom życia ukazanie straszliwego paradoksu: zwierzęta domowe „usypiamy” bezboleśnie u weterynarza, a poczęte dzieci są okrutnie zabijane bez żadnego znieczulenia... W której telewizji – poza Telewizją TRWAM – umożliwiono obrońcom życia kierowanie apeli do władz państwowych o zaprzestanie „bezczeszczenia” zwłok dzieci nienarodzonych – z poronień naturalnych i sztucznych – i zapewnienia im godnego człowieka pochówku na cmentarzach? 3. Antykoncepcja prowadzi nie do wyeliminowania zbrodni aborcji lecz do wzrostu liczby zabójstw poczętych dzieci. W Telewizji TRWAM wielokrotnie umożliwiono podanie prawdy: promowanie, reklamowanie, darmowe rozdawanie środków antykoncepcyjnych młodzieży nie powoduje spadku liczby aborcji lecz jej wzrost. W której innej telewizji dopuszczono do głosu uczciwych ekspertów, którzy podaliby tę prawdę i uzasadnili ją naukowo? W hiszpańskim medycznym piśmie „Contraception” (w numerze I/2011) opublikowano badania, które wykazały zależność pomiędzy stosowaniem antykoncepcji a wzrostem liczby aborcji – zabójstw poczętych dzieci. Badania na reprezentatywnej grupie 2000 Hiszpanek w wieku rozrodczym (15–49 lat) prowadzono w latach 1997–2007. Wynika z nich, że w badanym okresie liczba kobiet stosujących antykoncepcję w tym kraju wzrosła z 49,1% do 79,9%. W tym samym czasie wskaźnik aborcji w tym kraju wzrósł z 5,52 aborcji na 1000 kobiet do 11,49. W programach telewizji publicznej i komercyjnej brak tej prawdy; co więcej, często szerzy się fałszywe twierdzenia o rzekomej, prawie stuprocentowej, skuteczności środków antykoncepcyjnych, oszukując młodzież – i nie tylko ją. 4. Promocja, dystrybucja prezerwatyw nie ograniczy śmiertelnej epidemii AIDS. Wielokrotnie, osobiście miałem możliwość w Telewizji TRWAM przedstawiać spokojnie i uzasadnić danymi naukowymi tę jakże ważną prawdę. Zapytam: w której telewizji podano wyniki wielkich amerykańskich badań National Survey of Family Growth (1995 r.) na 10847 kobietach, z których to badań wynika, że w grupie kobiet do 20 roku życia, mieszkających razem z „partnerem”, o niskim statusie socjoekonomicznym, w ciągu roku 71,7% (!) zaszło w ciążę przy stosowaniu prezerwatyw. Wiemy, że kobieta „może” zajść w ciążę 3–4 dni w cyklu, natomiast zarazić się śmiertelną chorobą AIDS może każdego dnia cyklu. W programie której stacji telewizyjnej – poza Telewizją TRWAM – podano tę informację i przekazano proste, oczywiste zalecenie: tylko czystość przedmałżeńska i wierność małżeńska stanowią pewną drogę eliminacji tej straszliwej choroby. Promowanie czystości, wierności przyniosło zdecydowany spadek zachorowań w Ugandzie i na Filipinach. 5. W Europie XX wieku pierwsi „zalegalizowali” zbrodnię aborcji ludobójcy: W.I. Lenin i A. Hitler.


Tagi: ,

Obudź się Polsko

29 września dziesiątki tysięcy Polaków (szacuje się, że 200 tys.) przeszły ulicami Warszawy w III Ogólnopolskim Marszu w obronie wolnych mediów i TV TRWAM, zorganizowanym w ramach protestu wobec nieprzyznania tej stacji przez KRRiT miejsca na cyfrowym multipleksie.

Manifestacja pod hasłem „Obudź się Polsko” była także wyrazem sprzeciwu wobec działań podejmowanych przez rząd: wydłużania wieku emerytalnego, podnoszeniu podatków i polityki antyrodzinnej. Siłę Marszu stanowili związkowcy "Solidarności" oraz słuchacze Radia Maryja i widzowie Telewizji TRWAM.

Wszystkich na marszu połączyła obrona Telewizji Trwam. Ale ta sprawa stała się wspólnym mianownikiem dla szeregu innych.